Kwaśniewski kandyduje, Roman komentuje

Dyskusja dla wiadomości: Kwaśniewski kandyduje, Roman komentuje.


  • Lidka (AsdUPW), 2010-02-27 12:00 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ale jestesmy zlosliwi wszyscy! Co za miasto! Kiedys moim córkom tłumaczyłam że tutaj jest ich miejsce ale nie chciały i wyjechały za granicę. Dzisiaj wiem dlaczego i podąże za nimi... nic tu po nas, to miasto powinno się nazywać nie BOLESŁAIWEC a ZŁOSLIWIEC.

  • Szanowni internauci!
    Przeczytałem z uwagą wszystkie Państwa głosy. Wierzcie mi: erystyka, socjotechnika, mowa ciała, znaczenie krawatu i inne czary-mary nie są mi obce. Przyjaciele (nazwę ich tak zamiast określenia „sztabowcy”) odradzali mi tę wizytę późnym wieczorem po dniu, w którym uczestniczyłem w kilkugodzinnej sesji w powiecie i trzygodzinnym walnym zebraniu członków Platformy. Ale dałem słowo Krzysztofowi Gwizdale, że w tym dniu odwiedzę jego studio. Więc dotrzymałem słowa. Kandydat na prezydenta musi zawsze dotrzymywać słowa. Prezydent też. Tak twierdzę.Zgadzam się, że w programie nie powiedziałem wszystkiego, czego chcielibyście od kandydata na prezydenta usłyszeć. Świadomie. Jeśli ogłoszenie o kandydowaniu uznamy za małe „trzęsienie ziemi”, to w dalszej kampanii obiecuję stopniowy wzrost napięcia. I to nie z powodu „haków”, tylko kolejnych odsłon rzeczowej rozmowy o Bolesławcu, naszym mieście.Już dziś zapowiadam Państwu cykl spotkań, na które właśnie wszystkich zapraszam. Ich efektem będzie wydyskutowany „pomysł na Bolesławiec”; na tych spotkaniach powstanie ostateczny program rozwoju miasta, w którym chcemy mieszkać, uczyć się, pracować, wypoczywać, bawić. Wiadomo, że co dwie głowy to nie jedna, co dwadzieścia to nie dwie. Nikt nie wie wszystkiego najlepiej, więc będę rozmawiał: z przedsiębiorcami, samorządowcami, nauczycielami; ludźmi, dla których kultura czy sport są pasją. Którzy czują, myślą, są przekonani, że Bolesławiec może być LEPSZY. I że warto spróbować takim go uczynić.Proszę, byście brali w nich udział. O ich terminie, tematyce i konwencji będę Was informował za pośrednictwem lokalnych mediów. Co więcej, zaproszę je na te spotkania. Może przyjdą?Dziś chcę i mogę powiedzieć tyle:Bolesławiec to przede wszystkim ludzie. Inwestycje to nie tylko mury, asfalt i fontanny. Inwestowanie w ludzi – młodych i starszych – jest równie ważne. I w ostatnich latach zaniedbane. Niestety. Zarządzanie jest efektywniejsze niż rządzenie. Im więcej aktywnych, zaangażowanych w życie miasta osób, tym lepiej. Dobrzy urzędnicy są niezbędni, ale często mieszkańcy mają lepsze pomysły niż oni – to dlatego powstała Gliniada i fenomen Concordii. Partnerstwo, współpraca jest lepsze niż konflikt i „zamknięcie”. Siły Bolesławca należy szukać również poza nim samym – związki wielu, np. sąsiadujących ze sobą gmin czy miast – mogą zrobić dla wszystkich więcej niż każde z nich z osobna. Synergia jest niezbędna. Energia i entuzjazm zamiast wyrachowania i politykierstwa. Potencjał tkwi w nas samych. Trzeba wykorzystać potencjał każdego bolesławianina – nie tylko tych z mojej partii, z mojej koalicji czy z mojego podwórka.Bolesławiec to przede wszystkim ludzie. Niech więc bolesławianie decydują o sobie.I do napisania i do zobaczenia – Darek Kwaśniewski

  • Alfred (ekhwyW), 2010-02-27 12:33 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Panie Dariuszu, Donald też tak mówił :-) i jeszcze do tego kochał wszystkich :-).

  • Ciekawy (e4b4d6), 2010-02-27 12:43 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A mnie ciekawi miesięczna pensja takiego prezydenta.

  • Sławek Borewicz (d9VXR5), 2010-02-27 12:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Bardzo ciepłe słowa, dziękuję za tak dobre słowa o bolesławianach. Szkoda tylko, że co wybory słyszymy to samo, odgrzewane frazesy. Ogólnie to powodzenia życzę...

  • Ponieważ nie dostałem nawet namiastki odpowiedzi na moje zapytana do Pana pozwolę sobie zadać pytanie dodatkowe. Czy zamierza Pan wygrać wybory z obecnym prezydentem Bolesławca?

  • Alfred (ekhwyW), 2010-02-27 12:53 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Przemysławie, nawet Pan Dariusz nie chce z Panem dyskutować. Gdybyś Pan, Panie abnegacie czytał więcej prasy (Nowiny JG) dowiedziałby się Pan, że Bolesławiec jest jednym z trzech miast byłego woj. Jeleniogórskiego, które wydaje najmniej na administracje w stosunku do dochodów przeliczanych na jednego mieszkańca. I tu powstaje pytanie: skoro Pan Dariusz chce być prezydentem to biorąc pod uwagę, że nasz powiat wydaje z kolei najwięcej w tym regionie na urząd i urzędników - to j mu mówię: DZIĘKUJĘ!2010-02-27, 12:55*oczywście dochodów budżetu miasta.

  • Reklama

  • Darek porażka (An2Kqt), 2010-02-27 13:19 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Życzę Kwaśniewskiemu POkaźnej przegranej.2010-02-27, 13:23Popatrzcie na jego włosy. Ten gość jest niereprezentatywny.

  • Szanowni Państwo, w tym:
    Korsykaninie, Przemysławie i Alfredzie!Właśnie walczę z trzema kubikami drewna do kominka (obowiązki domowe!).Dziś wieczorem odpiszę na Wasze pytania.Pozdrawiam serdecznie - D. Kwaśniewski

  • Alfred (ekhwyW), 2010-02-27 13:28 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Do "Darek porażka": bucu jeden! Argumentów nie masz?

  • Darek porażka (An2Kqt), 2010-02-27 13:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Do "Alfreda"trzeba liczyć możliwości na zamiary.

  • Anna x (ekh7Y6), 2010-02-27 15:55 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Przemysławie - ja odpowiem na twoje dodatkowe pytanie: Nie, pan Dariusz zapewne nie zamierza wygrać, tak sobie dla picu startuje przecież :D.

  • Emil (AsdUPW), 2010-02-27 17:25 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A JA WAM POWIEM TAK... znam Pana Dariusza od wielu lat. Uczył mnie i jestem dumna z tego. Wyjechałam za granicę, pomimo ukończenia studiów(brak pracy w naszym miescie). Od tygodnia jestem w Bolesławcu i myslałam, że coś sie tutaj zmieniło... ale niestety nie, wychodzi małomiasteczkowość, złośliwość i radość z obrażania ludzi. Czytam teraz to forum i wasze dyskusje i aż mnie przerażenie bierze. Czepiacie się wszystkich i obrazacie. Macie odwagę to idzccie i powiedzcie to samo ludziom w twarz. Specjalnie wróce do Polski aby głosować na Pana Dariusza. Pozdrawiam, była uczennica Emilka K.

  • Kibic (ANGMvr), 2010-02-27 17:26 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Tak Alfredzie prawda. Prezydent Roman na ostatniej sesji nie omieszkał pochwalić się tym trzecim miejscem od końca. Czy to oznacza że jest wszystko jak trza? Gdy mały złodziejaszek chwali się że ukradł mniej od dużego złodzieja oznacza że jest prawy i porządny?

  • Masz racje Anno, wielu podejrzewa ,ze startuje dla picu, a sprawa od dawna jest dogadana.Gdybym ja był na miejscu kandydata, to juz dawno bym tak zrobił :-)Byłoby tyle okazji do spotkania się ,gdzieś w ładnym miejscu ,z dala od wścibskich oczu by podzielić tort :-)Pomny doświadczeń poprzedniej kampanii- nie zapomniałbym o kawałku dla pana Krzysztofa który tak uwielbia smakołyki :-)

Reklama