300 tysięcy złotych na Blues (nad Kwisą)

Dyskusja dla wiadomości: 300 tysięcy złotych na Blues (nad Kwisą).


  • Trumf (AE7IsY), 2010-02-17 00:54 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Satyrze a ja tylko wspomnę byś przecinek stawiał we właściwym miejscu bo to też Cię dekonspiryje :).

  • Konik polny (e3J27b), 2010-02-17 12:08 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Stary Satyr już jest wycieńczony i źle skręcił w Żelisławiu (i nikt go nie szuka). Koło Żelisławia Kwisa wpada do Bobru i gdyby SS nie kombinował to by płynął z prądem rzeki do Szczecina mając w uszach bluesa przy akompaniamencie śpiewu ptaków.

  • Satyrowi "glina" wypaliła kompletnie mózg, a piszą ,że jest nieszkodliwa ;-)

  • Muzyk (ej7r1B), 2010-02-18 23:40 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Strasznie mi przykro ze impreza, która jest niezwykle znana w Polsce w tym roku straci juz doslownie wszystko, co zostalo osiagniete. Pytanie pierwsze: kogo stac na zatrzymanie sie w zamku. Pytanie drugie: Co drogi panie Gwizdała wiesz pan o bluesie? Moim zdaniem to nie bedzie złota era tego festiwalu. Blues nad Bobrem stanie sie STERYLNY! Zero polotu, zero muzycznego szalenstwa. Bedzie to czysta pokazowka dla panow decydentow. Dlaczego ludzie, ktorzy włożyli całe serce w BnB zrezygnowali z organizacji festiwalu? Bo to będzie shit nad bobrem, gdyz zajma sie tym osoby, łagodnie ujmując, które mijają sie z "bluesowym tematem". Koniec imprezy, dziękuję, dobranoc!

  • Wojtek, 2010-02-19 09:11 Cytuj Zgłoś nadużycie

    No szkoda że jak zwykle w Bolesławcu oprócz tego że kulturalnie dzieje się bardzo, bardzo niewiele to jeszcze BnB umarł - pozdrowienia dla prezydenta Romana, który w czasie kampanii wyborczej kilka lat temu zakochany był w Bluesie - polityk to polityk. W czasie następnej kampanii wyborczej chyba będą proponować budowanie nowych dyskotek, przecież tam też gra się " muzykę" - kóltóra to kóltóra jak będą pewnie krzyczeć-żenada.

  • Bluesman-90 (e3bWK3), 2010-02-19 11:01 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Popieram Agnieszkę i zniesmaczonego, masi jest wyjątkowo głupiutkim trollem :) Chłopie nie masz nic do dodania, żadnego pojęcia to po co się odzywasz? Wyjątkowyś (... )! Wojtku, prezydent zapewne wszystkie poprzednie bluesy przypisze sobie, bowiem te marne 10, czy 20tyś jałmużny urasta w jego mniemaniu do wielkości pochlebstwa dla samego siebie! Muzyku, pozwolisz, że kompletnie się z tobą nie zgodzę. Ludzie, którzy włożyli to całe serce w organizowanie festiwalu, powrócili do zorganizowania Jubileuszowego XX. Krystyna Juszkiewicz + Jana Trawniczek + zaplecze Zamku Kliczków, to najlepsze co mogło się wydarzyć. Wszak to te 2 panie organizowały przez naście lat ten festiwal, który wszyscy wspominają z rozrzewnieniem, więc jest szansa, że klimat najlepszych edycji powróci tyle, że zmaist na bulwar to do zamku.

  • Jan Kulovski (AN0oIu), 2010-02-22 09:44 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Dlaczego miasto ma dawać pieniądze, jeżeli ministerstwo daje? To chyba nawet lepiej.

  • Reklama

  • Jamajka (AsdUPe), 2010-02-22 15:51 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Te dyskusje o finansach, które ktoś pobierze lub wyda, są bezprzedmiotowe. Ponieważ: 1. Każdy projekt jest zatwierdzany wraz z budżetem(źle zintegrowane pomysły z pieniędzmi nie miałyby szans). 2. W budżecie projektu uzasadnia się potrzebę wydatku(nikt dający pieniądze nie rozdaje ich bezmyślnie). 3. Jeśli ktoś ma prawo nad tym dyskutować, to raczej ten, kto nad projektem pracował, a nie ktoś komu się wydaje, ze coś wie... Bluesowo pozdrawiam.

  • grzes, 2010-03-04 14:10 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ja się zgadzam w 100% z muzykiem. Szkoda gadać, co się teraz stanie z taką świetną imprezą, która miała swoje wzloty i upadki, ale klimat był zawsze, teraz klimat pójdzie się paść, łagodnie mówiąc. Można mieć jeszcze nadzieję, że blues zrobi nam niespodziankę i nie umrze, ale ciężko mi w to wierzyć. Będzie sterylnie, bez polotu i z dużą ilością konfliktów... Zależy mi na losie tej imprezy, szkoda, że ten "początek nowej ery" będzie wyprowadzeniem bluesa i przejęciem jej przez kliczków i ludzi, którym będzie zależało na kasie a nie na muzyce. Nie mówię tu o pani Juszkiewicz, naszej mamie bluesowej (mimo, że nie lubi tego określenia) czy p. Trawniczek, tylko o tych co o bluesie wiedzą tyle co nic. Dużo bym dała za optymizm, ale ciężko mi się na niego zdobyć. Pozdrawiam gorzko bluesowo. (czy ktoś z forumowiczów widział nową stronę bnb? Ach ten musztardowo-pomarańczowy kolor... w czym ta stara strona była gorsza od nowej? ).

  • Yeti (A7xRV9), 2010-03-04 14:51 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Oczywiscie ze ci sie nie podoba bo zrezygnowano z twoich uslug jako wykladowcy. Bylo dobrze jak kase zarobiles na bluesie? prawda ? Teraz pieprzysz farmazony o bezinteresownosci, co za obluda.

  • grażyna, 2010-03-04 14:59 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Yeti Twój post to cios poniżej pasa. A kolor grzesiu widziałam, jest wyrazisty i... żółty :)
    I całe szczęście, że strona nie jest czarno-biała lub w kolorach preferowanych przez zakłady pogrzebowe (niebiesko-czarne). Więcej optymizmu, który miałeś w zeszłym roku podczas warsztatów z fotografii.

  • Jamajka (AsdUPe), 2010-03-04 18:43 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie widzę uzasadnienia dla proponowanego koloru musztardowego-delikatnie nazywając... A NIEBIESKO-CZARNI (jeśli dodamy do tego biel, czy szarość) to i z muzyką i z bluesem bardziej się kojarzą...

  • Miodziofoto (AtPxSu), 2010-03-04 19:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Yeti napisałeś takie farmazony. Że rzygać się chce. Jak nie masz informacji u zródeł to się nie wypowiadaj na ten temat!

  • grzes, 2010-03-04 20:20 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Tekst, który podpisany jest moim imieniem i na dodatek został wysłany z mojego komputera nie jest mojego autorstwa. Udostępniłem swój komputer i tyle. A co do inwektyw ze strony Yeti to nie komentuję ich. Nie dyskutuję z anonimami. Mam nadzieję, źe będę brał udział w organizowaniu wystawy fotograficznej podczas tegorocznego festiwalu, więc daleki jestem od obłudy i cynizmu. Pozdrawiam serdecznie i czekam na Bluesa!

  • Gdyby Blues nad Bobrem odbywał sie w Palermo to z 300 tysięcznej dotacji na bluesa,praktycznym włochom , przy "roztropnym gospodarzenu groszem" na pewno udałoby się jakieś 100 może 120 tysięcy ukręcić na wybory :-)Ja dobrze ,że Włochy są tak daleko.

Reklama