Feministka w Maroku – Harem

Dyskusja dla wiadomości: Feministka w Maroku – Harem.


  • Brawo (AN0s60), 2009-01-02 22:33 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Adamie. Nie zawsze się z Tobą zgadzam, nawet gdy się zachwycasz, ale czapki z głów, faktycznie raz Ci się podoba, raz nie. Czytam, czytam Adamie. Ps. Natomiast na pyskówkę poczekaj. Zaraz się zacznie. Nie pójdzie [. ] do książek tylko się ochlapie własnym błotem.2009-01-02, 22:41Adamie, ja Grażynę kocham, mnie się felieton podoba, bo ja czuję zapach Maroka, wiem co autorka miała na mysli pisząc, ze najpiekniejsze haremy są w głowach mężczyzn. Być może moje osądy nie są. Obiektywne, ale są szczere. I w podpisie brawo kryje się mój zachwyt i ukłon.

  • Adam. M (eQ5PKt), 2009-01-02 22:46 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Bravo-a ja nie mam prawa do oceny?

  • Brawo (AN0s60), 2009-01-02 22:51 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Oczywiście, ze masz. Tylko, czy pod konstruktywną postacią krytki musi się kryć jakaś niezrozumiała dla mnie zajdłość, jakiś masochizm intelektualny, który nakazuje czytać i komentować, jakby moje zdanie na temat tego, co mnie się nie podoba miało być jakakolwiek dla autora wyrocznią.

  • Adam. M (eQ5PKt), 2009-01-02 22:57 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Bravo-hah, a co mam wylewać słodkości- to przecież proste jak drut chyba- gdy coś mi się nie podoba, mówię o tym i nie ukrywam tego, gdy mi się podoba- rownież o tym mówię. Czy mam się spowiadać z czegoś jeszcze? Przecież po to jest forum, od dyskusji, równie dobrze, możesz grzecznie wytłumaczyc, w którym dokladnie punkcie się mylę, gdzie moja ocena jest niesprawiedliwa i z czego wynika mój błąd. Proszę bardzo i czekam.

  • W (Are8ws), 2009-01-02 23:08 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Brawo, to nie jest pycha, tylko gdy mnie obrażasz, to Ci odpowiadam. A kto to jest P? Bo naprawdę nie wiem, co masz na myśli. Poza tym, jak się udało Pani Grażynie napisać lepiej, to napisałam, że jest lepiej. I jeszcze poza tym, tez już kiedyś napisałam, tak jak Lolka zauważyła, że tematy poruszane przez Pania Grażynę są bardzo ciekawe, tylko jakby się je udało bardziej interesująco wyłuszczyć to byłoby to coś naprawdę miłego na zimowe wieczorki do poczytania i rozprawiania. A romansideł nie czytam, i pozdrawiam Telimenę, nie wysilaj się już na ironię, bo Ci nie wychodzi, zajmij się mrówkami, jak przystało na Telimenę :D.

  • Brawo (AN0s60), 2009-01-02 23:20 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Wracając do Adama, w odpowiedzi na postawiony problem zadam Ci dwa pytania retoryczne, do roważenia w głebi serca: Po co się krytykuje? Czy po to, aby wzbogacić warsztat autora? Czy z potrzeby podzielenia sie własną praktyczną wiedzą na temat pisania felietonu? Czy po to, aby zaistnieć w necie w godzinach bezczynności? Po to, by komuś dowalić za wszystkie niepowodzenia minionego tygodnia? Oraz drugie pytanie: Po co się czyta felieton? Z potrzeby pogłebiania wiedzy? Z sympatii dla autora? Z braku innych zajęć? Z potrzeby krytyki? Nie odnajduję w Twoich postach informacji podstawowej co myslisz o problemie zawartym w felietonie? Problem jakby nie istaniał pod warstwą interpunkcji, składni i goryczy. Co myślisz Adamie o feminiżmie w krajach arabskich? I roli feminizmu w cywilizowaniu zasad współżycia małżeńskiego?

  • Trumf (AE7Izl), 2009-01-02 23:27 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Brawo - pozwolę sobie odpowiedzieć :)
    - w ortodoksyjnych kręgach krajów arabskich - feminizm nie istnieje; - w cywilizowanym środowisku - też nie istnieje bo każdy robi swoje ;).

  • Reklama

  • W (Are8ws), 2009-01-02 23:32 Cytuj Zgłoś nadużycie

    No i w tym właśnie problem, że felieton jest napisany tak chaotycznie, że właściwie nie wiadomo jakie jest jego przesłanie, i to juz też pisałam wielokrotnie. Jeżeli Brawo pokusisz się o poczytanie komentarzy pod poprzednimi felietonami, to zauważysz, że pojawiają się (przynajmniej ode mnie) wciąż te same zarzuty: chaos i niejasne przesłanie. Wierzę, że Pani Grazyna ma wiele znajomych osób, które mają jakis związek z twórczością literacką, może mogłaby skonsultować z kimś ostateczną wersję przez publikacją? Drobne poprawki nie zaszkodzą, poprawią wydźwięk felietonu, i przy okazji doszlifują warsztat Pani Grażyny, bo mniemam, iż chce ona rozwinąć sie w takiej własnie działalności. Nie ma tu żadnej zajadliwości, ani zgryźliwości, takie po protu jest moje zdanie i mam do niego prawo. To publiczny portal, mogę sobie przeczytać felieton, z różnych powodów, i moge sie do niego odnieść, w jakikolwiek sposób.

  • Adam. M (eQ5PKt), 2009-01-02 23:36 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Bravo- 1)otóż, ja wyrażam swoje zdanie a nie krytykuję. Polecam przeczytać natomiast, czym jest krytycyzm. 2) nie wiem, 3) nie jestem felietonistą a czytelniekiem. 4) mialem wyjątkowo udany tydzień. 1) felieton czyta się dla przyjemności. 2) także. 3) nie znam autorki. 4) mam mnóstwo zajęć. 5) nie mam takiej potrzeby. - trudno się odnieść do tematyki felietonu ponieważ nie ma on jasnego przekazu ani jakiejś myśli przewodniej. To nie jest felieton tylko streszczenie kawałka książki, jak napisałem wcześniej. - uważam, że kraje muzulmańskie i feminizm to mieszanka wybuchowa. Zakorzeniona w tradycji rola kobiet niestety nie daje im zbyt wiele wolnośći, także kultura jaka tam panuje niestety nie pomaga kobietom walczyć o ich prawa. Tudzież, zależy to od kraju, bo wiemy przecież, że są kraje, gdzie islam jest na tyle ortodoksyjny, że zabrania nawet odsłaniać twarzy. Z drugiej jednak strony są kraje takie jak algieria- gdzie kobieta ma nieco więcej do powiedzenia niż w Iranie. Myślę, że feminizm w krajach arabskich nigdy nie odniesie żadnego sukcesu, prędzej przemiany cywilizacyjne i globalizacja naturalnie doprowadzą do zmiany statusu kobiet niż feminizm. Nie uważam, że współżycie małżeńskie musi być cywilizowane.

  • Telimena (AN0tZ4), 2009-01-02 23:36 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Masz rację Bravo, problem z pościkami-paskudzikami jest taki, że ich anonimowi autorzy chcą być wyroczniami. Raz mi się podobało, piszą. Ciekawe, czy za ten kawałek autorka nie dostanie Nobla. Podobał się on loży autorów pościków - paskudzików. Felieton jest zgrabnie napisany, autorka pisze o nieznanych sprawach, o czym nikt nie chciał z ww wspomnieć. Nie miałam pojęcia, że haremem w Maroku mógł być nazywany zwykły dom, gdzie mężczyźni mieli po jednej żonie. I zrozumiałam to po lekturze bez większego wysiłku, czego W pojąc nie może do teraz. Poza tym zaciekawiła mnie bardzo książka o której wspomina, bez tego felietonu nie wiedziałabym, że taka pozycja istnieje. Podanie tytułu, jak tam jakiś mędrek zaproponował, nie zachęciłoby do lektury nikogo. Pisze ten post głownie dla autorki, by się uśmiechnęła z politowaniem nad pościkami - paskudzikami i nadal pisała. I też będę te felietony oceniać. Świat, Drogie Paskudziki, jest też pełen sympatii, dobrego słowa, pozytywnej opinii. I za taki wypiję! Poloneza czas zacząć!

  • rozumiem, ze Ty ~Telimeno nie jestes anonimowa?

  • Telimena (AN0tZ4), 2009-01-02 23:44 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Dodam do postu Adama! Chłopie, nie przeczytałeś felietonu, gdy piszesz: "Myślę, że feminizm w krajach arabskich nigdy nie odniesie żadnego sukcesu. ". Fatima Mernissi, jak pisze Grażyna, jest marokańską feministką, słynną na cały świat socjolożką. Wejdź na google, dowiesz się więcej. Ja wpisałam jej nazwisko i dowiedziałam się miedzy innymi, że feministki w Maroku są w sejmie tego królestwa. I żądzą. Otwórz się na nowości. Zaprzeczasz sobie w każdym słowie. Razem z W, Trumfem jesteście w zaściankowym klubiku zgryźliwych złośliwców. I nic Was nie broni, żadna chaotyczna paplanina o prawie do krytyki tego, co Wam się nie podoba.2009-01-02, 23:47Inwigilacjo. Jestem anonimowa, ale nie mam parcia bycia wyrocznią, w czym anonimowość uwiera. Nie uważam, że po moim zdaniu, czy opinii ludzie zmienią swoje życie, styl i zaczną tańczyć jak im zagram. P. S. A inwigilacja. Com to tez raczej nie nazwisko i imię :).

  • ale ja nie zarzucam Ci anonimowosci :) nie zarzucaj jej innym jesli sama jestes anonimowapozdrawiam :)

  • Adam. M (eQ5PKt), 2009-01-02 23:51 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ale to że feministki tam są, nie dowodzi tego, że odniosą sukces. Telimeno- nerwy puszczają co?2009-01-02, 23:53Hah- to ja już nie mam prawa paplać?

  • Adamie...milcz ;)tylko anonimowe nicki maja prawo glosu :ptylko czemu my anonimy jestesmy tymi najgorszymi? :|

Reklama