Co się wydarzyło na ulicy Bolesława Prusa?

Ulica Bolesława Prusa w Bolesławcu
fot. istotne.pl Jedna z najbardziej znanych bolesławieckich ulic ma zyskać ciekawy anturaż: fasady kamienic mają zdobić ceramiczne mozaiki. Historycznie ulica Bolesłaa Prusa prowadząca do Rynku kryje wiele ciekawych historii.
istotne.pl 86 historia, ul. prusa

Reklama

Jak zapowiedziano na lutowej sesji Rady Miasta, ulica Prusa ma stać się „ulicą ceramiczną”. Na pomysł, by obłożyć fasady budynków mozaikami z ceramiki, wpadł Andrzej Pachom, twórca ceramicznych obrazów m.in w Bolesławieckim Ośrodku Kultury – Międzynarodowym Centrum Ceramiki oraz w Bolesławieckim Parku Wodnym „Orka”.

Z tej okazji przypomnijmy sobie różne ciekawostki związane z ulicą Bolesława Prusa.

W średniowieczu ulica nosiła nazwę Zollgasse (ul. Celna) i wraz z ulicą Sierpnia'80 (Górna/Obergasse) stanowiła główną oś miasta. Nazwa ulicy pochodziła od jej funkcji. To na ulicy Celnej ówczesna władza pobierała przy wjeździe do miasta należne opłaty.

Bonaparte na ulicy Bolesława Prusa

Na ulicy Zollstrasse (średniowieczna Zollgasse) pod numerem 2 mieścił się hotel i gospoda "Pod Czarnym Orłem", gdzie dwa razy nocował Napoleon Bonaparte. Obecny budynek to powojenna rekonstrukcja barokowej kamienicy, zniszczonej podczas ostatniej wojny.

Napoleon Bonaparte po raz pierwszy pojawił się w Bolesławcu w nocy 16 lipca 1807 roku w drodze powrotnej do Francji, po zawarciu pokoju w Tylży (traktat pokojowy między Francją, Rosją i Prusami, które m.in. zadecydowały o utworzeniu Księstwa Warszawskiego). W sumie pięciokrotnie odwiedzał nasze miasto, które stało się jednym z ważnych punktów w trakcie wojen napoleońskich.

Zollstrasse przy miejskiej promenadzie

Między Theaterstrasse (ul. Teatralna) a Zollstrasse (ul. Bolesława Prusa) w XIX wieku powstała część miejskiej promenady, która otrzymała nazwę Gymnasialpromenade.

Pod koniec l. 60. XIX wieku przy promenadzie między Zollstrasse, a kościołem ewangelickim (dzisiaj pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy) miały znajdować się trzy reprezentacyjne wille. Nie zachowały się jednak żadne materiały ikonograficzne ani karty pocztowe, które mogłyby pozwolić na ich identyfikacje.

W 1879 roku otworzono tu nowo zbudowaną salę gimnastyczną szkoły dla dziewcząt. Salę wzniesiono na miejscu wyburzonego wcześniej południowego magazynu soli. Sala powstała w otoczeniu zieleni, w niedalekiej odległości od szkoły. Rosły tam w rzędach różne odmiany klonów, a szczególnie wyróżniała się monumentalna lipa krymska.

W 1895 roku wybudowano przy Zollstrasse miejską łaźnię. Trójskrzydłowa budowla położona była wzdłuż linii plant miejskich naprzeciwko sali gimnastycznej. Ta lokalizacja pozwalała na łatwy dostęp do łaźni wszystkim mieszkańcom.

Losy powojenne ulicy Bolesława Prusa

Bolesław Kubik, pierwszy burmistrz Bolesławca, zmienił nazwy niemieckich ulic na polskie.  Utworzył w Bolesławcu ulicę swojego imienia, istniejącą do dzisiaj, a z dniem 1 czerwca 1945 roku połączył dwie ulice: Bolesława Prusa (Zollstrasse) i Zgorzelecką (Görlitzerstrasse) i nazwał nowy trakt imieniem Roli-Żymierskiego.

W 1957 roku ulica zyskała nowe imię. Jej patronem jest do dziś autor "Lalki" Bolesław Prus. Na początku XXI wieku ulica Bolesława Prusa była deptakiem. Ulicę zamknięto na prośbę handlowców dla ruchu aut. Następnie odremontowano ją i wybrukowano kostką. Dodano zieleń, ławeczki i stylowe latarnie. Bramy prowadzące na podwórka zostały zamknięte ozdobnymi kratami.

Ulica Bolesława Prusa to dzisiaj piękna część miasta z licznymi restauracjami i sklepikami, którą przemieszczają się dziesiątki uczniów zmierzających z dworca autobusowego do szkól ponadpodstawowych.

Reklama