W nocy z soboty na niedzielę (21/22 maja) ktoś oblał cuchnącą substancją parapet w jednym z mieszkań przy ulicy Gdańskiej.
– W nocy mnie obudził potworny smród. Nie mogłam zasnąć. Szukałam za meblami, wszędzie. Zapach szedł od okna. W końcu po 14:00 wyszłam na zewnątrz powąchać parapet. To był straszny smród. Pod parapetem były plamy po jakiejś substancji – mówi poszkodowana kobieta.
Na miejsce wezwano policję i straż pożarną. Strażacy pobrali próbki i zmyli substancję.
– To był środek na odstraszanie dzików. Tak zidentyfikowała substancję grupa chemiczna z Legnicy. Mimo zmycia środka z parapetu i ścian zapach pozostanie. I to długo – mówi Piotr Pilarczyk z Państwowej Straży Pożarnej w Bolesławcu.
– Czytałam w internecie, że to może śmierdzieć z rok, a nawet dwa. Na pewno zrobił to ktoś, kto mnie zna, ktoś z ulicy Gdańskiej. Tak podejrzewam – dodaje rozżalona kobieta. – Pytałam w MZGM o mieszkanie zastępcze na czas pozbycia się zapachu, ale odpowiedzieli, że nie mają.
Kobieta z dwójką dzieci (7 i 14 lat) mieszka na razie u przyjaciółki.
Jeśli ktoś był świadkiem zdarzenia lub ma informacje w tej sprawie, powinien powiadomić policję.