Przynajmniej w dwóch klasach szkoły podstawowej stosowane były tego rodzaju dyskryminujące praktyki. Zamiast planowej lekcji języka polskiego lub biologii dyrektorka zaplanowała doraźne zastępstwo religią. W obu klasach jest kilkoro dzieci, które na religię nie uczęszczają. Spędziły ten czas w świetlicy.
O sprawę zapytaliśmy naczelniczkę Wydziału Społecznego Beatę Sulską, ta zwróciła się z pytaniem do dyrektorki szkoły, odpowiedzialnej za planowanie zastępstw. Na odpowiedź czekamy od dwóch tygodni…
O to, czy można religią zastępować inne przedmioty zapytaliśmy prezeskę zarządu Fundacji Wolność od Religii.
– Nie jest możliwe prowadzenie tzw. doraźnych zastępstw, polegających na prowadzeniu lekcji religii zamiast lekcji innego zastępowanego przedmiotu, w przypadku gdy nie wszyscy uczniowie danej klasy zadeklarowali uczestniczenie w lekcjach danej religii – informuje Dorota Wójcik, prezeska zarządu Fundacji Wolność od Religii. – Jest to sytuacja krzywdząca wobec uczniów nieuczęszczających na lekcje religii (przebywają w świetlicy lub w bibliotece na „zajęciach opiekuńczych” w miejsce realizowania konstytucyjnego uprawnienia rodziców i uczniów tj. prawa do nauki). Z reguły dyrekcja szkoły „zapomina” odrobić te zajęcia, w efekcie czego szkoła nie realizuje swojej podstawowej misji i narusza postanowienia Konstytucji (m.in. prawo do nauki). Odpowiedzialność za ten stan rzeczy ponosi dyrektor szkoły – dodaje Dorota Wójcik.
Prezeska Fundacji poinformowała również, że w tej sprawie bardzo ważne jest podkreślenie prawa do nauki każdego dziecka. Zgodnie z art. 70 ust. 1 Konstytucji RP:
Każdy ma prawo do nauki. Nauka do 18 roku życia jest obowiązkowa.
– W ocenie fundacji przydzielanie zastępstw na obowiązkowych lekcjach nauczycielom religii narusza wyżej przywołane prawo o charakterze konstytucyjnym – przekazuje Dorota Wójcik. – Zastępstwo takie oznacza, że lekcja planowanego przedmiotu nie może się odbyć, a w szkołach nie ma wypracowanych zasad, żeby w inny sposób takie zajęcia odpracowywać. Dużo bardziej odpowiednie byłoby zlecanie zastępstw innym nauczycielom przedmiotów obowiązkowych, ponieważ wtedy mogą oni realizować przewidzianą na danym etapie kształcenia podstawę programową. Dzieci w takim przypadku nie tracą tej jednej godziny obowiązkowych zajęć. Zgodnie z przepisami Ustawy z dnia 26 stycznia 2021 roku – Karta Nauczyciela (Dz.U. z 2021 r. poz. 1762. – art. 35 ust. 1) „W szczególnych wypadkach, podyktowanych wyłącznie koniecznością realizacji programu nauczania, nauczyciel może być obowiązany do odpłatnej pracy w godzinach ponadwymiarowych zgodnie z posiadaną specjalnością” – informuje prezeska.
Prezeska Fundacji Wolność od Religii zachęca rodziców, by w takich sytuacjach zwracali się bezpośrednio do dyrekcji szkoły, by ta zaniechała powyższych praktyk dyskryminujących uczniów i uczennice oraz łamiących Konstytucję.
Na temat tego, jak wysokie koszty ponosi społeczeństwo w związku z nauką religii chrześcijańskiej w szkołach państwowych pisaliśmy w materiale: Wiemy, ile płaci miasto za nauczanie religii w szkołach podstawowych i przedszkolach. To suma prawie 920 tys. zł rocznie w samych przedszkolach i szkołach podstawowych.
Przydatna może być też informacja: Jak zrezygnować z zajęć religii w szkole?
Zachęcamy do odwiedzin strony apostazja.eu, gdzie znajdują się podstawowe i praktyczne informacje na temat wystąpienia z Kościoła katolickiego.