Połączenie dwóch, znakomitych ciast – sernika i brownie. Wilgotne, czekoladowe ciasto to baza. Do tego lekki i delikatny sernik. Smaki przenikają się, mieszają, tworząc doskonały deser– sernik marmurkowy.
To było nasze odkrycie. W jednej z gazet kulinarnych sernik, który łączył brownie z serem, wypatrzyła moja mama. Pierwsza próba okazała się porażką – ciasto było tak słodkie, że aż mdliło, a gigantyczna ilość cukru zabijała delikatny smak masy serowej. Pomysł spodobał nam się jednak na tyle, że postanowiłyśmy go ulepszyć.
Po pierwsze – odjęliśmy sporo cukru. I to był bardzo dobry pomysł, który często zresztą stosuję w innych przepisach znajdowanych w sieci czy w gazetach. Dzięki temu smak wszystkich warstw jest doskonale wyczuwalny. Ciasto nadal jest jednak słodkie, nie bójcie się. To w końcu ma być deser. Wypróbowałyśmy też różne czekolady – od mlecznej po tę najbardziej gorzką. Zwycięzca jest jeden – czekolada, której najchętniej używam do wypieków, czyli ta, która zawiera minimum 70% kakao.
Sernik idealny potrzebuje też oczywiście dobrego, białego sera. W moim ulubionym sklepie kupuję sprawdzony twaróg śmietankowy. Nie wymaga mielenia, więc sięgam po niego, gdy brakuje mi czasu. Gdy mam go więcej, po prostu kupuję tłusty twaróg i co najmniej dwukrotnie go mielę. Dobrym rozwiązaniem jest też gotowy ser w kubełku, ale nie każdy. Jak sprawdzić, który jest naprawdę dobrej jakości, pisałam tutaj, w przepisie na sernik z marakują.
Sernik marmurkowy to najprostszy sposób na sernik, jaki znam: niewiele składników, prosta receptura i przepis, który zawsze się udaje. Czekoladowa baza to topiona czekolada, masło, jajka, cukier i mąka. Dokładnie tak jak w klasycznym brownie. Warstwa druga, serowa jest równie prosta – ser wystarczy utrzeć z cukrem i żółtkami, dodać pianę z białek i gotowe. Potem wszystko ląduje w blaszce ale w odpowiedniej proporcji: na dno ciasta dajemy 2/3 masy czekoladowej, potem masę serową i wszystko przyozdabiamy pozostałym ciastem czekoladowym. Robienie na wierzchu esów-floresów możemy powierzyć najmłodszym.
I na koniec rzecz najważniejsza, która sprawia, że sernik jest lekki, aksamitny i nie opadnie po upieczeniu – technika pieczenia. Sernik musi wolniutko rosnąć, a potem równie wolno stygnąć. Piekarnik rozgrzewamy do zaledwie 165 stopni. Sernik musi w nim spędzić półtorej godziny. Potem wyłączamy grzanie i pozwalamy ciastu spokojnie wystygnąć. Smakauje najlepiej, jeśli odpocznie całą noc w lodówce.
PS Jeśli lubisz słodkości, koniecznie wypróbuj prosty przepis na ciasto kokosowe. Znika w kilka minut.
Jeśli lubisz moje przepisy, zajrzyj na www.platebykate.com.
Możesz też polubić moją stronę na Facebooku @platebykate i obserwuj na Instagramie profil @plateby.kate.
Smacznego!
Przepis
SERNIK MARMURKOWY
Porcja dla 8 osób
przygotowanie: 30 min
pieczenie: 1 godz. 30 min.
Składniki
CIASTO CZEKOLADOWE
- 200 g gorzkiej czekolady (70%)
- 200 g masła
- 3 jajka
- 175 g cukru pudru
- 125 g mąki pszennej.
MASA SEROWA
- 400 g twarogu, trzykrotnie zmielonego
- 100 g cukru pudru
- 2 jajka duże.
Sposób przygotowania
- Piekarnik rozgrzej do 165 stopni. Dno tortownicy o średnicy 20 centymetrów wyłóż papierem do pieczenia, boki posmaruj masłem i oprósz mąką.
CIASTO CZEKOLADOWE
- Czekoladę i masło rozpuść w kąpieli wodnej. Wystudź. Jajka roztrzep z cukrem, nie ubijaj. Wlej przestudzoną czekoladę i wymieszaj. Dodaj mąkę i znów wymieszaj.
MASA SEROWA
- Żółtka oddziel od białek. Utrzyj cukier z żółtkami, dodaj ser i dokładnie wymieszaj mikserem. Białka ubij na pianę i dodaj do masy serowej. Delikatnie wymieszaj szpatułką.
SERNIK
- Na dno tortownicy wlej 2/3 ciasta czekoladowego i wyrównaj. Na ciasto czekoladowe wlej masę serową i znów wyrównaj. Na wierzch ciasta wyłóż pozostałe ciasto czekoladowe. Drewnianym patyczkiem zrób na cieście marmurkowy wzór. Piecz w temperaturze 165 stopni przez 90 minut. Wyłącz grzanie i pozwól ciastu ostygnąć w piekarniku. Przykryj folią aluminiową i schłódź w lodówce, najlepiej całą noc.