Harcerze z ZHP Bolesławiec zaginiony pomnik odnaleźli na początku grudnia 2021 roku. Spełniły się ich podejrzenia, że jeden z leżących w lesie przy Jeleniogórskiej głazów może być pomnikiem. Gdy harcerze go odkopali i odwrócili ich oczom ukazał się napis ED. SCHOLZ. Pomnik został częściowo uszkodzony i przewrócony prawdopodobnie jeszcze przed II wojną światową.
Teraz, gdy został odkopany przez harcerzy, pozostanie w lesie przy ulicy Jeleniogórskiej w Bolesławcu, na przygotowanym do tego miejscu. Pomnik można zobaczyć niedaleko pamiątkowego wejścia do kopalni złota, na wysokości Ośrodka Wodno-Rekreacyjnego „Leśny Potok”.
Kim był Eduard Scholz?
Jednym z pierwszych fotografów w Bolesławcu był Johann Carl Wilhelm Eduard Scholz (1815–1891), który otworzył pracownię dagerotypów w 1847 r. Firma się rozwinęła i przekształciła w spółkę, do której przystąpili jego dwaj synowie. Robert (1843–1926) otworzył w 1867 r. pracownię fotograficzną w Görlitz, a Otto (1844–1908) przejął po ojcu prowadzenie atelier w Bolesławcu.
Robert po śmierci brata stał się również współwłaścicielem jego bolesławieckiej pracowni – razem z jego żoną Emmą i córką Lisbeth. Firma w Görlitz, którą od 1920 r. kierowali synowie Roberta, Alfred i Felix, przetrwała do końca II wojny światowej. Pracownia ta, przejęta w 1947 r. przez Artura Kühna, została zlikwidowana w 1970 r.
Zachowało się w niej około 5000 szklanych negatywów, które trafiły do zbiorów Ratsarchiv/Stadtarchiv Görlitz. W zbiorze tym znalazło się 77 zdjęć przedstawiających bolesławieckie zabytki, wnętrza budynków użyteczności publicznej, epitafia i detale architektoniczne, datowanych na czas od 3. ćw. XIX w. po lata 20. XX w.