Szef Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei Leszek Loch przyznaje, że słupki przy ciągu pieszym wzdłuż drogi nr 297 (ul. Kościuszki) w Bolesławcu, okazały się „słabą konstrukcją”. I że było to wówczas jedyne możliwe rozwiązanie:
Ilość miejsca, która jest potrzebna do tego, aby postawić odpowiednie bariery w tym akurat miejscu, jest bardzo nieduża.
Mało tego, jak podkreśla dyrektor DSDiK, problemem są kierowcy, którzy na tym odcinku „nieodpowiednio się zachowują” i rozjeżdżają słupki. I mimo że jednostka wymienia je na nowsze, to ma świadomość, że to nie załatwi sprawy.
Dlatego też Dolnośląska Służba Dróg i Kolei przystąpiła do projektu budowy ścieżki pieszo-rowerowej, który powstanie właśnie na rzeczonym odcinku. Ta będzie, oczywiście, szersza, a to wymagać będzie wykupu terenu.
Co Wy na to? Zapraszamy do dyskusji. Szerzej o całej sprawie informowaliśmy w materiale Karne słupki od prezydenta! Dla kogo i za co?