Wojciech Kasprzyk na styczniowej sesji Rady Miasta Bolesławiec:
Nawiązuję do mojej interpelacji z 25 listopada ub.r. o podjęcie rozmów z bankami w sprawie postawienia bankomatu na osiedlu 40-lecia. Proszę o przybliżenie informacji, co zostało ustalone.
– W maju 2015 r., jeszcze po interpelacji śp. Alojzego Skóry, skierowaliśmy pisma do wszystkich banków, które są w Bolesławcu, z pytaniem, czy byłyby zainteresowane postawieniem takiego bankomatu – wyjaśniała wiceprezydent Bolesławca Iwona Mandżuk-Dudek. – Jedyny bank, który wyraził zainteresowanie, to Bank Zachodni. Pozostałe twierdzą, że potrzeba do tego tylu zabezpieczeń, że się nie wezmą się za stawianie bankomatu.
I dodała: – Bank Zachodni deklarował, że do grudnia 2015 r. określi bliżej, czy postawi tam bankomat, czy nie. Do tej pory nie mamy odpowiedzi. Będziemy monitować.
W dyskusję włączył się prezydent Piotr Roman: – To jest niezależne od nas, to bank musi chcieć to zrobić. My możemy ewentualnie pomóc przy znalezieniu miejsca. Myślę, że prędzej upowszechnią się płatności elektroniczne, niż powstanie tam bankomat, ale kropla drąży skałę.
Od siebie dodamy, że jeśli ktoś w końcu postawi bankomat na osiedlu 40-lecia, to dobrze byłoby, aby nie było to urządzenie wolno stojące. Bo może to się skończyć tak, jak w przypadku bankomatu pod marketem Intermarché. (Pisaliśmy o tym w materiale: Ukradli bankomat).
Do tematu wrócimy.