Celem kampanii jest promocja szeroko rozumianej profilaktyki, poprzez zachęcanie do zwrócenia uwagi na to, jak duży wpływ na nasze zdrowie ma sposób funkcjonowania (jedzenie, aktywność fizyczna, kondycja psychiczna, uzależnienia, zagrożenia środowiskowe itp.) Akcja związana jest z przyjęciem przez Sejm i Senat ustawy o zdrowiu publicznym.
Rozpoczęta w połowie października kampania, po krótkim wprowadzeniu informacyjno-edukacyjnym, startuje z kolejnym etapem – działaniami internetowymi. ORGANIZM W DOBRYM NASTROJU – to kilkuminutowy film, opracowany w nowoczesnej konwencji „brand hero”, w którym piosenkę na temat własnego samopoczucia śpiewają... organy.
Przygotowana przez zespół fachowców (agencję digitalową VML oraz specjalizującą się kampaniach społecznych TFC) koncepcja ma zwracać uwagę na poważne problemy w lekki, przystępny sposób. Badania międzynarodowych kampanii społecznych pokazują bowiem, że samo straszenie, zwłaszcza w przekazie adresowanym do młodych osób, jest kompletnie nieskuteczne.
– Pokazaniu trudnych i ważnych, często szokujących zjawisk społecznych, mocnych statystyk powinna towarzyszyć pozytywna informacja, która daje nadzieję na poprawę sytuacji – mówi Tatiana Mindewicz-Puacz, ekspertka ds. kampanii społecznych. – Człowiek musi mieć motywację do podjęcia decyzji o zmianie, która nawet, jeśli jest zmianą na lepsze, zazwyczaj wiąże się z wyjściem ze strefy komfortu.
Spot jest zaśpiewaną przez filcowe organy piosenką, z lekką wpadającą w ucho linią melodyczną i prostymi tekstami. To zwiększa jego potencjał wirusowy, czyli szansę na dotarcie w Internecie do jak największej liczby osób, co w pierwszej fazie każdej kampanii społecznej jest bardzo ważne.
„Chcemy się pożalić, bo popalić dajesz tak, krztusimy i dusimy się, oddychać nie ma jak!!! Wdychasz i wydychasz dym, a nas już trafia szlag – w końcu będzie z tego RAK” – skarżą się płuca, jedni z bohaterów filmu, a na końcu spotu zmęczone serce prosi swojego CZŁOWIEKA o zachowanie większego umiaru, żeby wszystkie organy miały szansę pożyć w zdrowiu jak najdłużej.
– Emitowany na kanale Youtube film to tylko dynamiczny początek, wprowadzenie do społecznej dyskusji, którą trzeba wywołać, jeśli ma nastąpić zmiana w temacie profilaktyki. Konieczność zmiany jest oczywista, jeśli weźmiemy pod uwagę, że choroby cywilizacyjne (związane w dużym stopniu z trybem życia) zaczynają przybierać rozmiary epidemii – mówią przedstawiciele resortu zdrowia. – Nie wystarczy dbać jedynie o dobre leczenie, konieczne jest zrobienie wszystkiego, co możliwe, żeby NIE CHOROWAĆ.
– Zdaję sobie sprawę, że edukacja i uświadamianie prozdrowotne mogą wydawać się nudne i mało chwytliwe, jednak trzeba mieć świadomość, że właśnie takie działania są bardzo ważne, bowiem przynoszą długofalowe korzyści w przyszłości, dla nas, dla naszych dzieci i dzieci naszych dzieci – komentuje Beata Małecka-Libera, wiceminister zdrowia, pełnomocnik rządu ds. projektu ustawy o zdrowiu publicznym, odpowiedzialna za przygotowanie Narodowego Programu Zdrowia. – Bardzo nam zależy, żeby dotrzeć z przekazem do jak największej liczby osób. Kampania ma zwrócić uwagę na problem, zainspirować do działania, dlatego jej realizację powierzyliśmy fachowcom od tego typu działań. Dzięki temu, udało się połączyć siły – wiedzę medyczną ze znajomością zasad realizacji skutecznych kampanii społecznych.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego głównymi przyczynami zgonów w Polsce są obecnie choroby układu krążenia (46% ogółu zgonów Polaków) oraz nowotwory (24,5% ogółu zgonów Polaków). Należy podkreślić, że większość czynników ryzyka rozwoju tych chorób jest wspólna: nadwaga i otyłość, palenie papierosów, niska aktywność fizyczna, nadmierne spożywanie tłuszczów pochodzenia zwierzęcego oraz alkoholu.
Więcej o kolejnym etapie kampanii społecznej „Jak działa ZDROWY człowiek”, realizowanej przez Ministerstwo Zdrowia, na stronie resortu. Jak Wam się podoba spot z filcowymi organami?
Ministerstwo Zdrowia/ii