Pracownicy Amazona walczą o wyższe płace. Będzie strajk? Posłanka z interwencją w Okmianach

Posłanka Nowej Lewicy przed Amazonem w Okmianach
fot. A. Dziemianowicz-Bąk na FB Agnieszka Dziemianowicz-Bąk: – Amazon w ten sposób łamie prawo – utrudnianie pracownikom legalnego dążenia do strajku np. w fazie głosowań stanowi przestępstwo.
istotne.pl 183 praca, okmiany, amazon

Reklama

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 30 stycznia w Okmianach. Związkowców z OZZ Inicjatywa Pracownicza Amazon, którzy chcieli przeprowadzić referendum strajkowe, nie wpuszczono na teren magazynu. – To ciężka praca, wyczerpująca. Dlatego domagamy się godnej zapłaty za naszą ciężką pracę – tłumaczy związkowczyni Blanka Hasterok. A związkowiec Adam Adamski dodaje:

Dobrze pamiętamy rok 2020, kiedy cały świat się zamknął w domach, a my, pracownice i pracownicy Amazon, cały czas jeździliśmy do magazynów pracować. I wtedy Amazon zarabiał miliardy, miliony euro naszą pracą, naszym narażeniem życia. A teraz, gdy jest wojna za naszą granicą i jest rekordowa inflacja, gdy z miesiąca na miesiąc coraz więcej wydajemy na te same produkty, Amazon daje nam marną podwyżkę w wysokości 1,5 zł brutto do godziny.

Związkowcy podkreślają, że postępują zgodnie z prawem. I że przy obecnych stawkach godzinowych zarabiają w okolicach minimalnej krajowej. – Amazon boi się tego referendum, a ostatecznie strajku – dodaje B. Hasterok.

W sprawę zaangażowała się Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, posłanka Nowej Lewicy, która przybyła do Okmian, by podjąć interwencję poselską. Jej również nie wpuszczono. Oto jak opisała zdarzenie na swoim socialmediowym profilu:

Amazon – jedna z najbogatszych korporacji na świecie, uniemożliwia pracownikom legalny spór zbiorowy, w którym domagają się wzrostu płac o 6 złotych brutto!

(...) w magazynie Amazon WRO5 w Okmianach na Dolnym Śląsku miało odbyć się referendum strajkowe, w ramach prowadzonego legalnie przez pracowników i związkowców z OZZ Inicjatywa Pracownicza sporu zbiorowego. Spór dotyczy podwyżek o 6 zł brutto za godzinę. Dziś za ciężką i wyczerpującą pracę w magazynach Amazona pracownicy zarabiają okolice płacy minimalnej – trudno się dziwić, że walczą o podwyżki!

I zaznaczyła:

Przeprowadzenie referendum strajkowego, w którym udział weźmie 50% pracowników to warunek konieczny, aby możliwe było legalne przystąpienie do strajku. Do tego właśnie nie chce za żadne skarby dopuścić Amazon i dlatego utrudnia, a w zasadzie uniemożliwia pracownikom przeprowadzenie referendum.

Amazon w ten sposób łamie prawo – utrudnianie pracownikom legalnego dążenia do strajku np. w fazie głosowań stanowi przestępstwo, o którym mowa w art. 26 ust. 1 pkt 1 ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Grozi za nie kara grzywny a nawet ograniczenia wolności. Grzywna może wynosić nawet 1 080 000 zł.

Korporacja Amazon przestraszyła się sukcesu referendum strajkowego w innych magazynach, m.in. we Wrocławiu. Po tym sukcesie frekwencyjnym zaczęła wysyłać pisma i zakazywać dalszego przeprowadzania referendum strajkowego. To oczywiste naruszenie prawa dotyczącego rozwiązywania sporów zbiorowych – mówiła parlamentarzystka w czasie poniedziałkowej konferencji prasowej w Okmianach.

I dodała, że w ub. tygodniu podobna sytuacja miała miejsce w magazynie pod Łodzią. – Na teren magazynu nie wpuszczono przedstawicieli związków zawodowych po to, żeby przeprowadzili takie referendum – stwierdziła. – Wystosowałam do Państwowej Inspekcji Pracy zawiadomienie o możliwości naruszenia Ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych z wnioskiem o przeprowadzenie kontroli.

Nie inaczej będzie w przypadku sytuacji z Okmian. Posłanka:

(...) jako lewicowa polityczka i socjalistka mam zaszczyt stawać po stronie organizujących się w walce o godne traktowanie i wynagradzanie pracownic i pracowników. Dlatego byłam z nimi (...) pod magazynem w Okmianach, dlatego zwróciłam się do Państwowej Inspekcji Pracy o interwencję i kontrolę i dlatego po dzisiejszych wydarzeniach złożę zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przez Amazon przestępstwa.

Oraz podkreśliła:

Wielkie zachodnie korporacje nie mogą bezkarnie łamać polskiego prawa, ograniczać praw i wolności pracowniczych i traktować polskich pracowników jak pracowników drugiej kategorii i tanią siłę roboczą. Nie mogą – i nadejdzie chwila, że nie będą. Tymczasem w pełni wspieram i życzę OZZ Inicjatywa Pracownicza Amazon wytrwałości. Nie jesteście same, nie jesteście sami

Do tematu wrócimy.

Posłanka Nowej Lewicy o sytuacji w Okmianach

Reklama