Nagrania z intymnego pożycia z sieci trafiają na wokandy naszych sądów

Osoba zapinająca rozporek w spodniach
fot. freeimages.com Stosunek homoseksualny, czy heteroseksualny, pieszczoty, pokazywanie swoich genitaliów, to jak twierdzi psycholog Dawid Kołodziej, nie jest już temat wstydliwy dla młodzieży i wymienia sytuacje z naszego regionu, w których nagrania intymnych scen trafiają na sądowe wokandy.
istotne.pl 86 dawid kołodziej, wywiad, grażyna hanaf, na żywo

Reklama

Grażyna Hanaf rozmawia z psychologiem sądowym Dawidem Kołodziejem o zaskakującym dla dorosłych trendzie: publikowaniu przez młodych ludzi w sieci filmów ze swojego współżycia seksualnego z partnerem lub partnerką. W styczniu 2023 roku publikowaliśmy informację Bolesławieccy uczniowie przesyłają sobie homoerotyczny film dla beki. Grażyna Hanaf pyta specjalistę, dlaczego młodzież pokazuje się w sieci w najintymniejszych sytuacjach dla człowieka?

– Mam do czynienia z wieloma podobnymi sprawami, bo pracuję w psychologii sądowej – mówi Dawid Kołodziej. – Na terenie Dolnego Śląska miałem do czynienia z podobnymi filmami udostępnianymi w sieci i głównie nieletni to robili. Młoda dziewczyna upowszechniła swój film ze współżycia z pełnoletnim mężczyzną. Sprawa trafiła do sądu – dodaje psycholog.

Cała rozmowa poniżej:

Reklama