– Nie jestem samobójcą, to był nieszczęśliwy wypadek – relacja ze zdarzenia na Jana Pawła II

Dłoń w bandażu
fot. istotne.pl Mieszkańcy bloku przy Jana Pawła II, którzy usłyszeli o mężczyźnie z ręką tak pociętą, że krew sikała z niej po ścianach, myśleli, że to samobójca, ale nie było to prawdą.
istotne.pl 86 wypadek, szpital, mężczyzna

Reklama

Nad ranem 2 października policja dostała wezwanie do mężczyzny, który na klatce schodowej w jednym z budynków przy ulicy Jana Pawła II w Bolesławcu mocno krwawił z rozciętego przedramienia. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że ma poważne obrażenia ręki. Natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe, które zabrało mężczyznę do szpitala.

Z karty informacyjnej leczenia szpitalnego wynika, że mężczyzna na skutek upadku na umywalkę doznał urazu nerwu pośrodkowego (całkowitego przerwania), całkowietego przerwania nerwu łokciowego i oraz przerwania tętnicy łokciowej. Obrażenia po upadku są tak poważne, że mężczyznę czeka operacja we Wrocławiu.

– Sprzątałem mieszkanie po śmierci mamy – opowiada o swoim wypadku mężczyzna. – Z cieknącej pralki wylała się woda, kiedy wszedłem do łazienki, by zmienić wodę po myciu, poślizgnąłem się na mokrej podłodze. Uderzyłem dłońmi w umywalkę, umywalka rozbiła się i ceramiczne elementy wbiły mi się w dłoń, przecinając ją do końca – relacjonuje nieszczęśliwy wypadek mężczyzna.

Zszyta rana na dłoni i przedramieniu mężczyznyZszyta rana na dłoni i przedramieniu mężczyznyfot. istotne.pl

Z tak poważną raną, z której sikała krew z przeciętej tętnicy, mężczyzna wybiegł na klatkę schodową, szukać pomocy.

– Pukałem do wszystkich drzwi, by mi ktoś pomógł – mówi mężczyzna. – Ale nikt mi nie chciał otworzyć, bo ludzie myśleli, że odbiła mi szajba. W końcu jedna pani otworzyła drzwi i ona wezwała pogotowie – kończy opowieść mężczyzna.

Mieszkańcy bloku uznali, że mieli do czynienia z próbą samobójczą, taką też informację przekazali naszej redakcji. Mężczyzna ostro temu zaprzeczył. Nie chce być postrzegany jako samobójca. 7 października jedzie do Wrocławia na operację ręki.

Osoby, które chciałby wesprzeć mężczyznę w rehabilitacji, będą mogły to zrobić w przyszłości na specjalnej zbiórce. Poinformujemy o niej.

Reklama