Piotr Roman, wspominając na ostatniej sesji Rady Miasta Bolesławiec tej kadencji o tym, że ma powstać rondo na niebezpiecznym skrzyżowaniu Dolne Młyny–Wróblewskiego, przy okazji wspomniał o innej kolizjogennej krzyżówce:
Natomiast jeśli chodzi o skrzyżowanie ulic Modłowej i Cieszkowskiego, na dzisiaj nie ma możliwości tam stworzenia ronda – ze względu przede wszystkim na podwójne tory.
Co można zrobić?
Prezydent:
Pierwszy ruch będzie polegał na tym, że my z ulicy Polnej zrobimy – między przejazdem kolejowym a ulicą Cieszkowskiego – ulicę jednokierunkową, czyli nie będzie można wjechać od strony obwodnicy, ale będzie można wyjechać. Po prostu trzeba tak zrobić, bo nie ma na razie innego rozwiązania.
I dodał: – Natomiast kolejny etap to albo sygnalizacja świetlna, albo jeśli się nam uda pozyskać pewne grunty, to budowa ronda, ale troszeczkę oddalonego, co by też ułatwiało możliwość bezpiecznego wyjazdu z terenu Komendy Powiatowej Policji, bo dzisiaj ten wyjazd z policji też nie jest za dobry.
(Zdjęcie: archiwum).