Obecnie, dla jadących od strony galerii w kierunku hotelu ibis, światło zielone na skrzyżowaniu świeci się na tyle krótko, że nim zmieni się na czerwone, średnio zdążą przejechać trzy, czasem cztery auta. Bywa też, że przejadą najwyżej dwa samochody.
Dzieje się tak, gdy kierowca oczekujący na zmianę świateł zagapi się i ruszy na zielonym z opóźnieniem. Czytelnik twierdzi, że zielone światło w tej części skrzyżowania, dla jadących na wprost i skręcających w lewo, w stronę ulicy Żwirki i Wigury, powinno świecić się dłużej.
Też jesteście takiego zdania?