Groźne zdarzenie w autobusie. Jest ciąg dalszy sprawy i podziękowania

zbigniew zawada biuro ronin
Zbigniew Zawada - właściciel Biura Ronin • fot. Biuro Ronin Powracamy do niebezpiecznej sytuacji, do której doszło w autobusie Miejskiego Zakładu Komunikacji w Bolesławcu w lutym bieżącego roku.
istotne.pl 4 wypadek, odszkodowanie, zbigniew zawada, biuro ronin

Przypomnijmy:

O sprawie poinformował nas ojciec nastolatka. Z jego relacji wynikało, że 26 lutego, przed godziną 16:00, autobusem komunikacji miejskiej podróżował jego 13-letni syn. Kiedy kierowca autobusu zjeżdżał na końcowy przystanek przy ulicy Gałczyńskiego, na tzw. pętlę, na wysokości Zespołu Szkół Budowlanych, nagle wykonał gwałtowny manewr hamowania. W wyniku tego manewru 13-latek przewrócił się i rozciął głowę o wyposażenie autobusu. Kierowca autobusu nie zareagował, a chłopakowi, mimo krwawiącej rany, na szczęście udało się samodzielnie dotrzeć do domu.

Rana na głowie wymagała zszycia. W szpitalu w Bolesławcu założono 8 szwów i wykonano niezbędne badania. Następnie chłopaka przewieziono do szpitala do Legnicy na obserwację. W wyniku tego zdarzenia nastolatek doznał poważnego uszczerbku na zdrowiu i wymagał leczenia u lekarzy-specjalistów.

Policja skierowała wobec kierującego autobusem wniosek do sądu. Sprawa dotyczy art. 86 par. 1a Kodeksu Wykroczeń

Całość tej historii przeczytacie w informacji: Groźne zdarzenie w autobusie. Nastolatek poważnie ucierpiał

O to na jakim etapie jest obecnie ta sprawa – o komentarz zwróciliśmy się do Pełnomocnika Poszkodowanego Zbigniewa Zawady.

Zbigniew Zawada – właściciel Biura Ronin:

Dyrekcja MZK wykazała się daleko idącym zrozumieniem sytuacji Poszkodowanego i odpowiedziała na pytania ubezpieczyciela, co do okoliczności zdarzenia. Dzięki temu udało się wszystko wyjaśnić i dojść do porozumienia z ubezpieczycielem. Obecnie oczekujemy na zgodę Sądu Rodzinnego w Bolesławcu na zawarcie ugody w imieniu poszkodowanego małoletniego. 

Warte podkreślenia jest, że w dzisiejszych czasach empatia, którą wykazało się kierownictwo MZK w Bolesławcu w tej sprawie, wobec Poszkodowanego, zdarza się niezmiernie rzadko. Dlatego chciałbym podziękować w imieniu Poszkodowanego oraz jego Rodziców za zrozumienie.

Często zapominamy, że zrozumienie sytuacji i pomoc drugiemu człowiekowi są najważniejsze. Świadczą o naszym człowieczeństwie, którego nie można kupić za żadne pieniądze. To jest niezwykle ważne i wartościowe, zwłaszcza w obecnym świecie.

Pełnomocnik Poszkodowanego
Zbigniew Zawada