Zamordowani za bycie Polakami. Msza z okazji 77 rocznicy krwawej niedzieli na Wołyniu

Kościół NSPJ
fot. facebook.com/nspj.info 11 lipca 2020 r. będziemy obchodzili 77 rocznicę krwawej niedzieli na Wołyniu. Był to kulminacyjny moment rzezi wołyńskiej.
istotne.pl 183 historia, kościół, barbara smoleńska, msza

Reklama

W rocznicę tych wydarzeń obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu. Zbrodnia wołyńska jest tym straszniejsza, że nie została dokonana przez okupanta, który wkroczył do Polski w 1939 r., ale przez najbliższego sąsiada.

Barbara Smoleńska, prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Bolesławcu:

Wśród wszystkich krzywd, których doznał nasz naród, w tym dniu chcemy szczególnie uczcić Polaków zamieszkujących na ziemiach południowo-wschodnich II RP. Ziemia pochłonęła tam tysiące istnień. Było to ludobójstwo dokonane na całych rodzinach, bez względu na wiek. Zamordowani zostali za jedną rzecz: za bycie Polakami. Zabijani byli, by „odchwaścić” ziemię ukraińską.

Święto upamiętnia również tzw. Sprawiedliwych Ukraińców, którzy odmawiali udziału w brutalnych mordach oraz pomagali Polakom. Ofiarom ludobójstwa na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej jesteśmy winni prawdę, pamięć i modlitwę. Bestialstwo ukraińskich oprawców, lecz także bohaterstwo ratujących Polaków ukraińskich sprawiedliwych – to dwa zjawiska, o których musimy pamiętać.

I dodaje:

Ze względu na więzy historyczne i sytuację geopolityczną powinniśmy dążyć do zacieśniania współpracy z Ukrainą. Tak też czynimy. Realizujemy projekty wymiany młodzieży polsko-ukraińskiej. Współpracujemy przy porządkowaniu cmentarzy na Ukrainie, na których leżą nasi wspólni przodkowie (Polacy i Ukraińcy). Współpracujemy w ramach partnerstwa miast Bolesławiec – Zbaraż.

Polska i ukraińska młodzież oraz dorośli zawierają przyjaźnie i odwiedzają się również prywatnie. Ale na tej przyjaźni i współpracy kładzie się często cień. Współczesna Ukraina, szukając wyrazistego symbolu oporu przeciw Moskwie, przeprowadza niezrozumiały proces mitologizacji UPA. Odrzuca także historyczną odpowiedzialność za ludobójstwo na południowo-wschodnich Kresach Rzeczpospolitej.

Polakom nasuwa się w takiej sytuacji pytanie: czy zbrodniarze mogą być bohaterami narodowymi Ukraińców?

Oraz zaprasza:

W imieniu członków Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich zapraszam na mszę św. w intencji pomordowanych, która odbędzie się 12 lipca 2020 r. o godz. 12.00 w Kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, ul. Jarzębinowa 49 (osiedle Kwiatowe).

Jednym z głównych zadań towarzystwa jest edukacja. Nie możemy dopuścić, aby współcześni zapomnieli o tym, co stało się na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej. Chcemy oddać hołd wszystkim ofiarom, również Ukraińcom, którzy bronili Polaków.

(Zdjęcie pochodzi z facebookowego profilu Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bolesławcu).

Reklama