17 lutego, na polecenie Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, na terenie województwa dolnośląskiego oraz podlaskiego funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Zgorzelcu oraz innych jednostek Straży Granicznej zatrzymali pięciu osób podejrzanych o udział w grupie przestępczej zajmującej się przemytem wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy.
– W wyniku przeprowadzonych przeszukań funkcjonariusze Straży Granicznej ujawnili i zatrzymali szereg pojazdów różnych marek, sprzęt komputerowy, kilkadziesiąt telefonów, pieniądze, a także inne przedmioty stanowiące zabezpieczenie majątkowe oraz dowody rzeczowe w śledztwie – wylicza prokurator Tomasz Czułowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. – Jak ustalono, wyroby tytoniowe trafiały do Polski z obszaru Litwy, a następnie były transportowane na teren Dolnego Śląska samochodami typu bus. Stąd, po przepakowaniu do pojazdów osobowych, były rozwożone do nabywców na terenie Czech oraz Niemiec.
W sierpniu 2019 roku w jednym z zatrzymanych pojazdów znaleziono… ponad 1,8 mln sztuk papierosów z białoruskimi znakami akcyzy. (Udaremniono w ten sposób uszczuplenie należności publicznoprawnych w podatku akcyzowym, Vacie i należności celnej na ponad 2 mln zł).
Po doprowadzeniu do Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze mężczyznom przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a także przemytu wyrobów akcyzowych w postaci papierosów. Czterech z nich sąd tymczasowo aresztował na trzy miesiące. Wobec piątego zastosowano poręczenie majątkowe, policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju.
(Na wcześniejszym etapie śledztwa zarzuty w tej sprawie usłyszał także mieszkaniec Lubania. Mężczyzna przebywa w areszcie tymczasowym od stycznia 2020 roku).
– Podejrzani to mieszkańcy województwa podlaskiego oraz dolnośląskiego w wieku od 32 do 44 lat – dodaje prokurator T. Czułowski. – Za popełnione przestępstwa skarbowe oraz udział w grupie przestępczej grozi im kara pozbawienia wolności w wymiarze do 5 oraz do 7 lat i 6 miesięcy.
Śledztwo jest rozwojowe.