Zadzwonił do nas Czytelnik, mieszkaniec ulicy Marcinkowskiego. Poinformował nas, że miejska instytucja wykopała głazy i zostawiła je na środku podwórka.
Nasz rozmówca powiedział z przekąsem, że to kamienie z czasów II wojny światowej. I że leżą na podwórku od dwóch tygodni. Kuriozalny widok psuje mieszańcom Marcinkowskiego oglądanie meczów i kibicowanie Biało-Czerwonym. (Przy budynku urządzili sobie fajną strefę kibica).
Sprawę zgłaszali. Bezskutecznie.
O gruzowisko zapytaliśmy dyrekcję Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Bolesławcu. Odpowiedź opublikujemy, jak tylko ją dostaniemy.
Aktualizacja 2018-06-21 11:14
Grażyna Strzyżewska, wiceszefowa Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Bolesławcu:
Faktycznie problem dotyczy MZGM. Sprawa usunięcia gruzowiska trochę się opóźniła z uwagi na chorobę pracownika obsługującego koparkę. Myślę, że na początku lipca sprawa zostanie zakończona.