– Myślę, że wszyscy jesteśmy za państwem otwartym, tolerancyjnym. Miejscem dla wszystkich, miejscem, gdzie nie ma homofobii. I po to jestem. Żeby zaznaczyć swoją obecność i przede wszystkim żeby powiedzieć, że nie ma zgody, aby ktokolwiek piętnował mniejszość LGBT w Polsce. Można maszerować z uśmiechem, być otwartym, tolerancyjnym – powiedział Piotr Borys.
Na stwierdzenie dziennikarza, że jest szansa, że teraz dużo się zmieni po tych wyborach, poseł odpowiedział:
– Jest szansa. Ja głęboko wierzę w to, że takim pierwszym krokiem będą związki partnerskie. Takie minimum po prostu, które chyba wszystkie partie opozycyjne obiecały. Zacznijmy od tego, szanujmy się wzajemnie i zróbmy to po prostu. Żeby Polska było naprawdę europejska.
Poseł Piotr Borys zdobył w październikowych wyborach najlepszy wynik w okręgu nr 1 na liście Koalicji Obywatelskiej.
W pierwszym marszu w Bolesławcu wzięło udział około 250 osób.
Relacja Piotra Borysa z Marszu Równości w Bolesławcu