Mieszkańcy osiedla Starzyńskiego chcą marketu

Antoni Filist
fot. istotne.pl W sprawie budowy sklepu zebrano prawie pół tysiąca podpisów. Miasto stara się pozyskać teren, na którym mógłby powstać market.
istotne.pl 0 ul. kilińskiego

Reklama

Antoni Filist, mieszkaniec ulicy Starzyńskiego, nie ma wątpliwości, że na osiedlu Starzyńskiego (dawne 40-lecia) brakuje marketu spożywczego. – Ludzie chcą sklepu, w którym byłoby taniej, i to jest ich inicjatywa, a ja się nią zająłem – mówi. – Zebraliśmy prawie 500 podpisów za powstaniem takiego marketu – podkreśla.

Potrzebę powstania dyskontu spożywczego na terenie osiedla Starzyńskiego widzi także radny Rady Miasta Hubert Prabucki. Jego zdaniem, jest zapotrzebowanie społeczne na tego typu sklep. Na osiedlu mieszka wiele starszych osób, które nie posiadają samochodu i nie mogą robić zakupów w marketach położonych w innych częściach miasta. Radny Prabucki poruszał już problem braku marketu na osiedlu Starzyńskiego w czasie sesji Rady Miasta.

fot. Marcin Zabawa

Nie wszyscy chcą marketu

Społeczną inicjatywą powstania marketu nie są zachwyceni właściciele sklepów spożywczych mieszczących się na osiedlu. Nowy market będzie oferował towary po niższych cenach i z pewnością odbierze pozostałym sklepom część klientów. Obawy mają też niektórzy mieszkańcy osiedla. Ich zdaniem, na ulicach Starzyńskiego i Kilińskiego zwiększy się ruch samochodów i będzie niebezpiecznie, zwłaszcza dla dzieci i osób starszych.

Czy market powstanie?

Market spożywczy miałby być zlokalizowany na ulicy Starzyńskiego – obok parkingu strzeżonego. Obecnie jest to teren należący do Skarbu Państwa, a będący we władaniu Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Miasto chce pozyskać działkę. Umożliwi to zmianę planu zagospodarowania przestrzennego, po której możliwe będzie powstanie w tym miejscu obiektu handlowo-usługowego. Obszar, na którym mógłby powstać m.in. market, jest obecnie przeznaczony pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną. Do końca roku teren zostanie uzbrojony.

Czy mieszkańcy osiedla Starzyńskiego będą mieli „swój” market? – Wszystko jest na dobrej drodze – mówi Antoni Filist. Miasto przychylnie odniosło się do społecznej inicjatywy budowy marketu i już rozpoczęło starania o pozyskanie działki.

Przekaż istotną informację

Sygnał otrzymaliśmy od jednego z Czytelników. Jeżeli również posiadasz ważne informacje, wyślij SMS, zadzwoń lub napisz maila. Gwarantujemy anonimowość.

(informacja Marcin Zabawa)

Reklama