Nie daję rady

  • iza (ANI7T7), 2011-05-03 21:03 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Gdzie mam szukac pomocy, mam 25 lat dwoje dzieci, zostalam sama, nie mam pracy. Nie mam za co mieszkania oplacic w tym miesiacu i juz za pare dni na chleb nie bede miala :( moj nazyczony odszedl z mlodsza i wyjechal za granice. Kochani jestem zrozpaczona.

  • Papa smerf (AtPx54), 2011-05-03 21:09 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A alimenty na te dzieci kto płaci?

  • :) (Akma7x), 2011-05-03 21:30 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Zgłoś sie do opieki społecznej. Na pewno pomogą ci.

  • ~a~ia (ejpk77), 2011-05-03 22:39 Cytuj Zgłoś nadużycie

    W tym kraju nikt z urzędników Ci nie pomoże :( usisz działac sama niestety. Jak "nie drzwiami, to oknami"wal do opieki! Ochlajpusom dają, Ty też walcz. Pomogą obcy, nigdy rodzina :(.

  • ONA (ANilTq), 2011-05-03 22:50 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Tylko sie nie poddawaj napewno jakos sobie to powolutku ulozysz :).

  • iza (ANI7T7), 2011-05-03 22:57 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie placi, uciekla z nia 2 ms temu i jeszcze mi sie wygraza :) naprawde jestem zalamana :).2011-05-03, 22:59Papa smerfie i powiedzial mi ze juz wystarczajaco sie na dzieci naplacil, przez niego zrezygnowalam rok temu z pracy a on je ma w tylku, ze nie maja co jesc maja 3 i 4 latka.

  • hemi (ANbBf9), 2011-05-03 23:19 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Pewnie podpadne na maxa-ale zapytam-nie próbowałaś połapać czegoś na 1/2 etatu lub jakiejś pracy w domku? Znam taki przypadek koło siebie, facet, czwórka dzieci, żona (królewna co to do pracy nie pójdzie) i on sam pracujący, i chocby się zes. Rał, sam rodziny nie pociągnie, łazi sfrustrowany, ze musi utrzymać 6 osób a sam zapie... la i coraz częściej zagląda do kielich bo go trafia. Nie oceniam teraz ciebie, tym bardziej, że nie znam szczegółów waszego związku (i nie interesuje mnie to, nie wnikam ), tylko pisze ogólnie.

  • Reklama

  • Rudy (V8eWU), 2011-05-03 23:20 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Pozew o alimenty to podstawa. Będziesz miała wyrok, możesz uzyskać pomoc z funduszu alimentacyjnego.

  • ~a~ia (ejpk77), 2011-05-04 00:09 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie, Rudy to nie tak idzie... Iza, daj namiary jakieś, gg lub hmm, tel?

  • zgaga (AtPxLz), 2011-05-04 00:27 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jak to nie? Jezeli bedzie miała zasadzone alimenty a "tatuncio" nie bedzie płaci i komornik nie bedzie mial jak sciagnac od niego kaski no i oczywiscie w naszym poronionym panstwie nie przekraczaja zarobki Izy a z tego co czytam to nie ma zadnego dochodu to dostanie z funduszu ale nim to wszystko sie odbedzie sprawa w sadzie i procedura komornicza to sorry potrwa to z jakies nastepne pol roku-oby tylko tyle :(.

  • ~a~ia (ejpk77), 2011-05-04 00:35 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To jest bardziej skomplikowane... , jedyny"plus", że ślubu nie mają, a alimenty może ściągnąc od jego rodziców (dziadków ze strony ojca dzieci), ale to, też trwa... Iza, jak złożyłaś pozew o alimenty, posiadasz kopię i pieczątkę, że złożyłaś to już opieka może Cię wesprzec finansowo chocby.

  • zgaga (AtPxLz), 2011-05-04 00:42 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Z tym naszym MOPS-em tez nigdy nic nie wiadomo jak dla nich to zes... aj sie i musisz miec juz ale jak ktos na prawde potrzebuje od nich to zawsze jakies problemy i braki w dokumetach... SMUTNA I SZARA NASZA POLSKA ŻECZYWISTOSC bo pijaki dostaja co miesiac a samotne matki juz maja pod przyslowiowa gorke- poprostu masakra Polska kraj absurdów. Iza nie pisze tego zeby Cię zniechęcic-wyrazam swoja opinie musisz probowac :).

  • ~a~ia (ejpk77), 2011-05-04 00:59 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Wystarczy trochę poczytac w sieci, głównie o przyznawaniu pomocy, i mamy ich! :) opiekę), a PUP, też. :) Iza zostaw namiary, albo masz moje gg32393254 :) po pracy odezwę się, jak potrzebujesz jeszcze czegoś :)
    Dobranoc :).

  • @ (AE7Lbb), 2011-05-04 08:01 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Trzymam kciuki za Ciebie kochana wierze, że sobie poradzisz, sama sytuacja Cię do tego zmusi, a facet - to nie facet to kawał ch. Ja.

  • Alicja (AE7gqu), 2011-05-04 08:11 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jakby tak było jak pisze to już dawno byłyby złożone. Albo ściema, albo totalna idiotka. Nauczka jest? Jest. Teraz tylko zabrać się za robotę.

Reklama