Seks czas zacząć

  • Masz rację (AN0swg), 2008-08-05 01:51 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To taki post to mam 12-14 latek. Z przerażeniem słyszę opine mam: moja córka jest jeszcze za młoda, aby rozmawiać o „takich rzeczach „; Trzeba zacząć na długo przed pierwszą miesiączką - 14-latki potarfią już się zabezpieczać przed ciążą, czy mama chce czy nie chce o tym wiedzieć. Szkoda tylko, że te młode, śliczne dziewczyn'ki nie wiedzą często, że są piękne, młode, że znajdą księcia z bajki i że w seksie mają prawo do przyjemności, która nastąpi dużo później niż ten pierwszy raz. Niestety uważam obserwując córki koleżanek, ze w dużej mierze biegną te nasze maluchy do swoich królewiczów dlatego, że barakuje im Ojca-Króla; tatusiowie nie mówią miłego słowa: łądnie wyglądasz, jesteś atrakcyjna, będziesz się podobać; słyszą: gruba jesteś, garbisz sie, okularnik, tuman, mol ksiażkowy - nawet zalety brzmią w uszach nastolatki jak krytyka. I biegną szukać Królewny królewicza od komplementu, a za komplement często muszą drogo zapłacić, namówcie Mamy swoich mężów na dobre słowo. Jak brakuje odwagi na rozmowe z nastolatką to opowiadajcie o kimś, o filmie, artukule i zapytajcie co córka myśli i czasami powiedzcie MASZ RACJĘ.

  • Polak (ANU74O), 2008-10-03 01:28 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jak na 12-14 letnia osobe dobrze mowisz bo za wasze zachowania odpowiadamy glownie my. To co wam przekazemy w tym szacunek do samego siebie i drugiego czlowieka. Szacunek do seksu ktory nie jest tylko egoistycznym zaspokajaniem potrzeby. Seks jest sztuka i nauka KOCHANIA. Powtarzam KOCHANIA. Bo tylko seks z osoba ktora sie kocha jest czyms wartosciowym. W innym przypadku sprowadza nas do roli zwierzat. Dlatego kochani rodzice zastanowmy sie jakie wartosci przekazujemy naszym dzieciom - czy aby nie jest to kult pieniadza? Pieniadza za ktory mozna sprzedac wszystko. Samego siebie, rodzine, wyborcow, parafian, przyjaciol, ojczyzne. I czy aby w tym kulcie pieniadze czy tez seksu nie wpadniemy w bledne kolo stajac sie jego zakladnikiem?

  • Róża 72 (ePEAB9), 2008-10-05 12:35 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ale to dziwna sprawa! Gdyby córki słyszały tylko pochwały od Ojców to nie znajdowałyby swoich królewiczów czyli naszych zięciów. Ojciec powinien być wzgledem córki surowy i nieprzystepny. Jak liczyc na przyrost demograficzny w sytuacji gdy córka nie pójdzie w długą? Poza tym im szybciej zacznie współżyć tym szybciej coś do domu przywlecze a wtedy zawsze istnieje możliwość oskarżenie o gwałt na nieletniej i spłynie sowite odszkodowanie. W dzisiejszych czasach trzeba myśleć praktycznie. Córka musi się szybko wszystkiego nauczyć, szczególnie techniki w łóżku. A wtedy może się zaczaić na jakiegoś staruch z grubym portwelem i może być szczęśliwa do końca życia. A tak: pobierze się z miłości i do rozwodu, który na pewno nastąpi, klepie biedę i będzie bita. Naprawdę wiem o czym piszę bo jestem szkolnym pedagogiem i często na lekcjach poruszam te sprawy.

  • Julian, 2008-10-05 12:43 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Różo 72 jeśli Ty jesteś szkolnym pedagogiem to zaczynam tęsknić z uwielbieniem za Romanem Giertychem i żałować że nie zrobił z Wami porządku :-).

  • Kamilak (AtPxPb), 2008-10-05 13:13 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Zgadzam się z Julianem. Gorzej, że ja znałam parę (. ) lat temu taką panią pedagog. Tacy „specjaliści" naprawdę istnieją, niestety.

  • Mama (AN0lDG), 2008-10-05 13:31 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Różo jak pedagog może tak im szybciej zacznie się uczyć tym lepiej to właśnie wy powinniście pracować z dziećmi żeby im wytłumaczyć na czym to polega ale w żadnym wydatku nie namawiać do sexu 14 latki! Im póżniej zacznie współrzyć z partnerem tym lepiej bo czsem takie decyzje młódych dziewczynek niosą konsekwenje przez całe życie a po co nasze dzieci mają czyć wstręt do siebie. Nie wiem czy któryś rodzic by chciał zeby jego dziecko przespałó sie z facetem który mogklby byc jej ojcem dlatego ze ma gruby portfel jak masz takie myślenie to jestes złym pedagogiem! Az boje sie co bedzie za pare lat w tych szkołach moż juz tam beda uczyc nasze dzieci współrzycia!

  • Gosia (AN0ovP), 2008-10-05 15:37 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ludzie. Przecież słowa Róży to podpucha. Oj naiwni. Ps. Mamo, słownik ortograficzny się kłania...

  • Reklama

  • Ja (AtPx6b), 2008-10-05 16:21 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nauczcie się pisać, a potem pogadamy o sexie <lol2> Większości z wypowiadających się na forum przydałby się słownik ortograficzny i lekcje języka polskiego w szkole podstawowej.

  • Irok (AE4IrH), 2008-10-05 19:04 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Post róży, to nie żadna podpucha! Gdy tylko nieco głębiej nad nim zastanowić, to faktycznie umysły- niewyrobione i niezdolne do ujęcia rzeczywistości taką, jaka ona jest - może porazić, ale i tylko i tylko swą oczywistą trafnością. Róża ujmuje rzeczywistość arcy trafnie, a jeszcze trafniej wyciąga ze swej diagnozy konkluzje! Brawo Róża, jesteś osobą, która pierwsza wykazała się dalekosiężną trafnością w swych analizach sytuacji i pragmatyzmem w wyciąganiu wniosków. Róża, jakbym chciał, abyś stała się Cyceronem dla mojej piątki córek!

  • W jednym zgadzam się z Irok-iem - „post Róży, to nie żadna podpucha". Obawiam się że Róża jest absolwenką zielonogórskiej Wyzszej Szkoły Pedagogicznej, która w czasie studiów nie zdążyła „złapać na bobaska" żadnego studenta z pobliskiej Wyższej Szkoły Inżynierskiej im Jurija Gagarina. I tak w stanie wolnym powróciła po kilku latach do małej miejscowości pod Bolesławcem. Na miejscu- pod jej nieobecność- męski towar został został w sposób metodyczny przebrany przez rezolutniejsze koleżanki, a pozostali tylko małorolni młodzieńcy zamieszkujący z mamusią i kotem lub stoiccy degustatorzy nalewek pod sklepem rolno-przemysłowym. Mając przed oczami wizję mezaliansu z okolicznymi zalotnikami z upadłych PGRów i niedostrzegając na horyzoncie księcia z bajki chociażby w małym fiacie 126 p - postanowiła bez reszty poświęcić się pracy w szkole. I jak to w Polsce bywa najważniejsze stanowiska obsadzają ludzie najmniej kompetentni. Nie posiadając własnych dzieci i żadnego doświadczenia w ich wychowaniu, opierając się w całości na wiedzy książkowej pomaga rodzicom kształtować ich własne pociechy. Sama nie doświadczyła męskiej miłości i duchowej więzi, nie zna chemii związku całej tej elektryczności w powietrzu i eteryczności atmosfery spotkania. Nigdy nie pozwoliła porwać się chwilii i nieść nurtowi rzeki. Na podstawie własnego smutnego życia - leje jad i gorycz własnej porażki w serca młodych ludzi.

  • Róża 72 (ePEAB9), 2008-10-05 21:11 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Kto jak kto ale to właśnie Matki powinny odrzucić w kąt romantyczne uniesienia a pragmatycznie spojrzeć na temat. Czego pragnie młoda kobieta? Czy jest w stanie wybrać właściwie? Rzeczywistość w 95% składa się z prozy. Każda z nas, kobiet wcześniej czy później o tym się przekonuje. Czy nie lepiej mieć męża bogatego, zaradnego i starszego? Nasze babki mówiły: „mężczyzna musi być tylko trochę piękniejszy od diabła" a małżeństwa 18 latek z 35 letnimi facetami były normą. A co teraz? Szlag mnie trafia jak widzę, że na korytarzu 15 latkę miętoli 15 latek. Chłopcy nie otaczają później szacunkiem swych kobiet. Traktując je jak kumpli biją je z płaskiego i z pięści jak swych kolegów z podwórka. ~Irok zrozumiał w czym rzecz choć podświadomie próbuje takie myślenie odrzucić. Może córka Iroka chodzi do mojej szkoły? Zachodnia cywilizacja upada...

  • Julian, 2008-10-05 21:28 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Gdy przeczytałem: " Nasze babki mówiły: „mężczyzna musi być tylko trochę piękniejszy od diabła". Przypomniały mi się słowa wypowiedziane przez księżną żagańską - Dorotę de Talleyrand-Périgord: " Mężczyzna może nie mieć ręki, może też nie mieć nogi- byleby nie był kaleką „ :-).

  • Lolka (AN0Zno), 2008-10-05 21:37 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Z postu Róży wynika, że może być biedak i kaleką, byle tylko miał gruby portfel :).

  • Julian, 2008-10-06 10:52 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Obawiam się iż w kolejnym poście Róża72 zacznie zachęcać dziewczęta do sprzedawania dziewictwa na Allegro, gdyż to ułatwia start życiowy... W formie przestrogi. Masz szczęście że nie jestem w Radze Rodziców szkoły której uczniów tak deprawujesz. Jako rodzic i prawny opiekun małoletnich skorzystałbym w pełni z mozliwości wynikających ze znowelizowanej ustawy o systemie oświaty i w porozumieniu z organem prowadzącym i kuratorium, uwolniłbym szkolnictwo od Twej uciążliwej osoby jeszcze dziś przed ostatnim dzwonkiem. Ciekawe który dyrektor w porozumieniu z radą pedagogiczną przyjął zaaprobowany przez Ciebie plan wychowawczy i profilaktyki, nie mówiąc już o planie pracy pedagoga szkolnego...

  • Irok (AE4Irl), 2008-10-06 11:53 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Julian, a ja mam wrażenie, ze Ty - siła odśrodkową- stajesz po stronie słabych, wylniałych, miernot i nieudaczników, którzy jedynie sa zdolni przeciwdzialac swej niemocy zakleciami z repertuaru ckliwo-bxdzinoateto-geriatrycznego repertuaru naiwnego idealizmu... Róża celnie diagnozuje rzeczywistośc, wszystko ma swoją cene, zyjemy w środowisku wolnego rynku i cnota ma swoją cene rynkową, i miłość, i honor oraz Zbawienie Wieczne i grzechów odpuszczenie, też ma swoja cene rynkową; brak Ci czegoś, to możesz kupić, nie stać Cie, nie bądź pies ogrodnika... Wiem, że to co prezentuje Róża jest mało ckliwe i faktycznie moze róznego rodzaju anachroniczne natury doprowadzac do poważnego regresu, ale adekwatne do faktycznego stanu, a to nie jej wina, ze świat jest taki, jaki jest i nie jej wina, ze potrafi rzeczywistośc ujmowac w spsoób wolny od fałszu i hipokryzji. A wy, co na Różę tak pomstujecie, to myslicie, ze ona nie uległa traumie, gdy odkryła rzeczywistośc w jej biegu, taki jaki on jest, moze to co wypowiada, wypowiada z rwącym od bólu i rozpaczy sercem, ale nie kryje Brutalnej prawdy przed młodzieżą, tylko dlatego, aby dogodzić swym sentymanetalnym reifikacjom podwójnie zklamanego umysłu. Moim zdaniem, w działalnosci Róży kryje sie wielka doza heroizmu i odwagi, a tych cech brakuje wam tchórzom, którzy uciekacie w sentymentalne pierdoły i chchecie saczyc zaklamanie w umysły waszych pociek, niczym Fricowie wszyscy chcecie sobie dogadzać kosztem waszych dzieci a one nie sa po to, to wolne i integralne istoty, które maja prawo do poznania prawdy o świecie w, którym przyszło im zyć i znac różnorakie metod zadaptowania się do tego świata, który, co i ja i Róza, Róza moze nawet bardziej gromko, niz, wcale nie uznajemy go za najlepszy z mozliwych. Ale cóż, chcecie zmieniać ten świat, to zobaczcie co sie z tego pragnienia udoskonalenia świata zrodziło w Rosji, co w Niemczech.

Reklama