Za nami bardzo emocjonujący i wyrównany mecz. Ekipa Bolesławieckiego Towarzystwa Siatkarskiego zmierzyła się na wyjeździe z KKS Ren But Złotoryja. Bolesławianie pokonali rywali 3:1 (25:20, 26:24, 21:25, 25:21).
– Zagraliśmy naprawdę dobrą piłkę – komentuje Tomasz Włoszczyński, kapitan naszej siatkarskiej ekipy. – Rywale poczęstowali nas naprawdę mocną zagrywką, ale my po raz kolejny pokazaliśmy charakter. Morale od samego początku było bardzo wysokie. Wszyscy byli nastawieni na zwycięstwo, nie było ani jednego głosu zwątpienia. W imieniu drużyny chciałbym podziękować kibicom za znakomity doping. To, co się działo na trybunach, przeszło nasze najśmielsze oczekiwania.
– Dwa pierwsze sety wygraliśmy, pierwszy w miarę gładko. W drugim cały czas goniliśmy rywali, co nam się udało – mówi Krzysztof Mosiądz, trener bolesławieckiej drużyny i wiceprezes BTS-u. – W trzeciej partii doszło do rozluźnienia i ten set przegraliśmy, ale w czwartym znowu byliśmy lepsi. Za tydzień gramy z zespołem z Góry i mam nadzieję, że utrzymamy tę zwycięską passę.
– Mecz był niesamowity – stwierdza Dariusz Kwaśniewski, członek Zarządu Powiatu Bolesławieckiego. – Przebieg spotkania relacjonowałem na bieżąco na swoim profilu na Facebooku. Niesamowita była również reakcja kibiców. Wszyscy czuliśmy się tak, jakbyśmy grali u siebie. Zdominowaliśmy halę.
Powiat wspiera siatkówkę. Spotkania ligowe odbywają się w sali gimnastycznej bolesławieckiego Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych (ul. Komuny Paryskiej). Nasi siatkarze trenują w ZSOiZ i w Zespole Szkół Elektronicznych. – Zawsze marzyła się nam drużyna siatkarska – przyznaje Dariusz Kwaśniewski. – BTS poprosił Powiat o wsparcie, daliśmy wszystko, co mogliśmy dać: dwie sale na treningi, godziny dla trenera, który zatrudniony jest w MOS-ie [Międzyszkolnym Ośrodku Sportowym będącym w strukturach Powiatowego Centrum Edukacji i Kształcenia Kadr – przyp. „ii”], dzięki czemu klub może korzystać z obu sal nieodpłatnie. Mamy też plan, aby zakupić sprzęt i wesprzeć BTS finansowo. Cieszy mnie to, że tak dużo osób przychodzi na mecze siatkówki. To znaczy, że jest u nas zapotrzebowanie na ten sport.
– Klub został stworzony przez kilku zapaleńców, drużynę zgłosiliśmy do czwartej ligi, ale w wyniku reorganizacji rozgrywek ligowych gramy w trzeciej – mówi Jacek Łuczkowski, prezes Bolesławieckiego Towarzystwa Siatkarskiego. – Wcześniej wydawało nam się, że szczytem marzeń będzie środek tabeli w IV lidze. Tymczasem – kolejne mecze będą tutaj kluczowe – być może uda nam się nawet awansować do II ligi. Jeszcze raz zwracam się do wszystkich tych, którzy chcieliby wesprzeć nasz klub. Ci zawodnicy pokazują, że warto to uczynić.
Po wygranej ze złotoryjską ekipą bolesławiecki team wskoczył na drugie miejsce w tabeli. W przyszłą sobotę nasi siatkarze zmierzą się z zespołem z Góry.
BTS Bolesławiec: Wojciech Nitecki, Arkadiusz Folga, Łukasz Krawiec, Damian Śliwiński, Paweł Zakrzewski, Robert Walkowiak, Kamil Biczak (libero) oraz Paweł Rutkowski, Tomasz Włoszczyński, Marek Baran i Jakub Czyżewski. Trenerem ekipy jest Krzysztof Mosiądz. Więcej informacji na stronie Bolesławieckiego Towarzystwa Siatkarskiego.
(informacja: ii)