W sobotę, 6 kwietnia, BKS Bolesławiec w ramach 23. kolejki rozgrywek IV-ligi dolnośląskiej podejmował przy Rajskiej Zenit Międzybórz. To był pierwszy mecz bolesławian tej wiosny rozgrywany przed własną publicznością. Kibice, którzy pojawili się na stadionie, usłyszeli głos nowego licencjonowanego spikera. Jest nim Dariusz Sawiński, który przeszedł od tej rundy do BKS z ZKS Górnik Złotoryja i w sobotę powitał wszystkich.
Od początku sobotniego spotkania widać było pełne zaangażowanie naszej drużyny. Słychać było także doping grupy kibiców BKS, którzy nie szczędzili gardeł, aby pomóc zawodnikom. Piłkarze BKS byli bardzo zmotywowani do zdobycia pierwszych punktów w tej rundzie, lecz to goście stwarzali sytuacje bramkowe. Mieli ich kilka, ale brakowało skutecznego wykończenia. Natomiast BKS nie stwarzał większego zagrożenia przed bramką Zenitu.
Sytuacja zmieniła się w drugiej połowie. Wówczas to akcje naszego zespołu zaczęły się zazębiać. W 58 minucie BKS objął prowadzenie. Sprytnie w polu karnym zachował się Kamil Posadowski. Zawodnik ograł rywali i skierował piłkę do sieci. Trzy minuty później skutecznie odpowiedzieli goście. Po rzucie wolnym piłkarze BKS nie upilnowali w polu karnym Szymona Rusieckiego i było 1:1.
Do końca spotkania wynik się już nie zmienił, choć swoje okazje mieli i jedni i drudzy. Dwukrotnie świetną interwencją popisał się bramkarz BKS Jakub Mazur. W miarę upływu czasu gra się zaostrzała. Sędzia pokazał kilka kartek. Przez ostatnie 10 minut nasz zespół grał w 10 (druga żółta i w ostateczności czerwona kartka dla Michała Kapusza).
W samej końcówce spotkania bolesławianie mieli okazję do przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę, ale piłka, po strzale Batka Zapióra obiła poprzeczkę bramki gości. BKS Bolesławiec – Zenit Międzybórz 1:1 (0:0). Po meczu piłkarze dziękowali kibicom za wsparcie, które było słyszane w ciągu całego meczu.
Również w sobotę swój mecz rozgrywał drugi zespół BKS Bolesławiec. Rezerwy przegrały w na wyjeździe ze Spartą Zebrzydowa 0:4. Gole dla Sparty zdobyli Robert Kumoś (2), Konrad Skóra i Filip Mandziuk.