W przypadku pandy, wydry i wielbłąda jest to zdecydowanie proste, zwierzęta są duże i trudno jest je pominąć. W przypadku żwawej, liczącej szesnaście osobników rodziny mangust pręgowanych nie jest już tak łatwo. Opiekunowie zwierząt wielokrotnie muszą zaczynać liczenie od początku. Równie skomplikowane jest to w przypadku papug i małych gryzoni. Całkowicie niemożliwe jest dokładne policzenie całej ławicy ryb, wszystkich mieszkańców stawu i niektórych bezkręgowców, które ostatecznie otrzymują adnotację „niepoliczalny” gatunek zwierząt.
Obecnie Nasze Zoo zamieszkują 563 zwierzęta 93 różnych gatunków. W porównaniu z rokiem poprzednim jest to o 18 zwierząt więcej i o 10 gatunków mniej. – Aby wygospodarować więcej miejsca dla zwierząt, niektóre gatunki, przede wszystkim małe gryzonie oraz gady, oddaliśmy do innych ogrodów zoologicznych – mówią pracownicy ogrodu zoologicznego. – Sójkowiec oraz krewetki karłowate i filtrujące dołączyły jako nowe gatunki; odeszły chrząszcze, gekon lamparci, nornik wschodni oraz niektóre gatunki kaczek.