W niedzielę (23 kwietnia) w Parzycach rozegrano mecz 17 kolejki jeleniogórskiej A-klasy. Miejscowe TS podejmowało BKS. Od początku spotkania to gospodarze przejęli inicjatywę i byli częściej przy piłce. Umieścili nawet piłkę w bramce BKS-u, ale sędzia odgwizdał spalonego i gola nie uznał. W 30 minucie Parzyce wyszły na prowadzenie. Stało się tak po pechowej interwencji bramkarza BKS Dawida Kizymy. Golkiper gospodarzy, po podaniu od swojego obrońcy, próbował wybić piłkę, ale nie trafił w nią. Na to tylko czekał Emmanuel Ohagwu, który przejął futbolówkę i skierował ją do pustej bramki. Wynikiem 1:0 dla Parzyc zakończyła się pierwsza połowa.
W 47 minucie było już 2:0 dla miejscowych. Tym razem „prezent” od niepewnie interweniującego bramkarza BKS przejął Piotr Turek i silnym strzałem umieścił piłkę w bramce gości. Warto odnotować, że mecz toczył się przy kapryśnej pogodzie. Wiał silny wiatr, który, wraz z deszczem, nie ułatwiał gry ani jednym, ani drugim. Bolesławianie próbowali odrabiać straty, ale tego dnia nic im kompletnie nie wychodziło. Lepsze zawody rozgrywali gospodarze, którzy, w 85 minucie, zdobyli trzeciego gola w tym spotkaniu. Na listę strzelców wpisał się Radosław Szajwaj. Wcześniej rzutu karnego dla miejscowych nie wykorzystał Cezary Purta. Golkiper Parzyc nie trafił w światło bramki. TS Parzyce pokonały BKS 3:0 (1:0) i zrewanżowały się za jesienną porażkę w Bolesławcu.
TS Parzyce: Cezary Purta – Jakub Engel, Przemysław Kufel, Emmanuel Ohagwu (75' Marcin Wiktor), Charles Pereira da Silwa, Marcin Potyszka, Bartosz Sikora, Roman Sondaj, Radosław Szajwaj (90' Mariusz Kukawski), Marcin Szuter (80' Daniel Mrozik), Piotr Turek.
BKS: Dawid Kizyma – Sławomir Dul (70' Patryk Pacuła), Józef Pietrzak, Sebastian Tylutki, Krzysztof Janicki, Oliwier Gasiak (50' Jakub Gwiżdż), Marcin Szaja, Radosław Karpiak, Maciej Zielonka (35' Krzysztof Dmuchowski), Sławomir Iskrzak, Łukasz Graczyk.
Zobacz radość piłkarzy TS Parzyce po wygranym meczu. Materiał pochodzi z Facebookowego profilu TS Parzyce.
