Do tragedii doszło w niedzielny wieczór. Straż pożarna otrzymała zgłoszenie, że mężczyzna skoczył do wody i nie wypłynął. Strażacy płynęli pontonem od ulicy Mostowej w dół rzeki. Ciało mężczyzny znaleziono około 400 metrów od mostu. Lekarz pogotowia stwierdził zgon mężczyzny. Na miejscu były dwa zastępy straży, pogotowie i policja. Przyczyny utonięcia na razie nie są znane.
W Bobrze utonął 60-letni mężczyzna
Reklama
Reklama
Reklama