Zabili 51-latka. By zatrzeć ślady, podpalili jego dom. Dwóm podejrzanym grozi dożywocie

Podpalony dom
fot. KP PSP Zgorzelec Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec podejrzanych najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.
istotne.pl 183 policja, straż pożarna, prokuratura, sąd, podpalenie, zabójstwo, areszt

Reklama

Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. – Dyżurny zgorzeleckiej komendy został powiadomiony o pożarze jednego z lokali mieszkalnych na terenie Zgorzelca – informuje asp. Aleksandra Pieprzycka z Sekcji Prasowej Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Na miejsce niezwłocznie zostały skierowane służby ratunkowe, w tym policjanci ze zgorzeleckiej komendy. Strażacy znaleźli w budynku ciało mężczyzny – 51-letniego mieszkańca powiatu zgorzeleckiego. Nie udało się go uratować. Rzeczniczka: – Jednocześnie obrażenia, jakie posiadał, mogły wskazywać, że został pobity.

Na miejsce został wezwany prokurator, technik kryminalistyki oraz biegły z zakresu pożarnictwa. Aspirant A. Pieprzycka: – Policjanci podjęli czynności zmierzające do wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego zdarzenia. W wyniku działań funkcjonariusze ze zgorzeleckiej komendy zatrzymali cztery osoby, które mogły mieć związek z tym tragicznym zajściem.

I dodaje:

Na postawie przeprowadzonych czynności procesowych i operacyjnych oraz zebranych dowodów prokurator z Prokuratury Rejonowej w Zgorzelcu przedstawił zarzuty dwóm zatrzymanym. Mężczyźni w wieku 35 i 39 lat podejrzani są o zabójstwo 51-latka oraz oraz podłożenie ognia w lokalu zmarłego w celu zatarcia śladów swojego czynu.

Sąd tymczasowo aresztował podejrzanych na trzy miesiące. Obu grozić może nawet dożywocie.

Zgorzelecka KP PSP o zdarzeniu:

Kierujący działaniami gaśniczymi w wyniku rozpoznania ustalił, że doszło do zadymienia oraz pożaru w pomieszczeniu mieszkalnym budynku parterowego. W trakcie gaszenia pożaru wraz z przeszukaniem w kuchni na podłodze odnaleziono osobę, którą następnie ewakuowano na zewnątrz budynku. Osobę ewakuowaną przekazano ZRM. Po przebadaniu osoby poszkodowanej przez ZRM ratownik medyczny rozpoznał zgon.

Dalsze działania strażaków polegały na sprawdzeniu pozostałych pomieszczeń lokalu pod względem przebywania osób – osób nie stwierdzono. Tlące elementy wyposażenia lokalu wyniesiono na zewnątrz budynku i przelano wodą. Za pomocą kamery termowizyjnej sprawdzono stropy i ściany w lokalu. Pozostali mieszkańcy budynku ewakuowali się z budynku przed przybyciem ratowników.

Reklama