Mówi się, że nie ma nic lepszego niż nasza złota, polska jesień. „Indian summer”, jak nazywają ją amerykanie, to płynne przejście w równie sympatyczną porę roku, co lato. Najłatwiej rozpoznać te dni po tzw. „babim lecie” unoszonym przez wiatr. Wypatrujcie go uważnie.
W Galerii Bolesławiec City Center pojawiły się już nowe kolekcje, nowe wzory i nowe kolory. Zwiewne letnie sukienki zastąpiły skórzane kurtki, blezerki, obuwie i akcesoria, dzięki który będzie nam miło w coraz to krótsze, wrześniowe wieczory, które nadchodzą wielkimi krokami.
Jeśli szykujecie swoje pociechy do powrotu do szkoły. Pamiętajcie, że w BCC znajdziecie wszystkie elementy pierwszorzędnej wyprawki szkolnej.
W galerii pojawiła się ostatnio odzieżowa Szachownica, która zlokalizowana jest na poziomie -1 pomiędzy POLOMarketem oraz sklepem PEPCO. Warto również zaznaczyć, że już niedługo otworzą się nowe sklepy: z kolekcją damską Sinsay, oraz Cropp adresowany do młodych, pełnych energii nastolatków.
Bolesławiecka galeria w myśl swojego sloganu „Serce miasta – Centrum wydarzeń” od początku istnienia stara się nie tylko oferować Wam się topową ofertę odzieżową razem ze wszystkimi artykułami, które mogą być Wam potrzebne każdego dnia, ale również aktywnie uczestniczyć w życiu miasta, czego dowodem była nasza obecność podczas Święta Ceramiki.
(informacja zlecona: Flow Comunication/ii)