Policjantka po służbie uratowała… kaczuszkę. „Empatia to część munduru”

kaczuszka
Kaczuszka • fot. KMP Legnica Mundurowi: – To kolejny przykład na to, że policjanci są blisko ludzi i zwierząt.
istotne.pl 183 policja, zwierzę

Policjantka z legnickiej komendy podczas popołudniowego biegania zauważyła młodziutką kaczkę, która – ranna – leżała tuż przy drodze. – Zwierzę nie było w stanie się podnieść ani ruszyć. Reakcja funkcjonariuszki była błyskawiczna: przerwała trening i nie zawahała się ani chwili, by ratować bezbronne stworzenie – informuje kom. Jagoda Ekiert, oficer prasowy KMP w Legnicy.

Kaczuszka była osłabiona, prawdopodobnie z urazem, i znajdowała się w niebezpiecznym miejscu. Rzeczniczka:

Policjantka, wykazując się ogromną empatią i odpowiedzialnością, delikatnie zabrała kaczkę do domu. Tam zabezpieczyła ją, podała wodę i zapewniła spokój. Zdając sobie sprawę, że zwierzę potrzebuje specjalistycznej pomocy, skontaktowała się z fundacją zajmującą się pomocą dzikim zwierzętom i przewiozła kaczkę do fundacji w Raczkowej.

Mundurowi konkludują: – To z pozoru drobna sytuacja, która jednak doskonale pokazuje, że policjant jest gotowy nieść pomoc, nie tylko w godzinach służby. Czasem ratunek nie przychodzi z sygnałami świetlnymi, ale z empatią, szybką decyzją i sercem gotowym do działania nawet w sportowym stroju i po godzinach.

I dodają: – To kolejny przykład na to, że policjanci są blisko ludzi i zwierząt. Gotowi, by nieść pomoc wszędzie tam, gdzie jest potrzebna. Nieważne, czy to duża akcja, czy mały, ale ważny gest. Bo empatia to część munduru, której nie da się zdjąć po służbie.