Prezydent Bolesławca Piotr Roman:
To jest czerwona kartka dla rządu Donalda Tuska. Po pierwsze, ostatnie ponad półtora roku zostało ocenione w taki właśnie sposób. I wcale się nie dziwię. Bo chociażby to, co było przy powodzi, co było po powodzi – to jest czerwona kartka. Po drugie, wydaje się, że poza dużymi miastami i północno-zachodnią częścią Polski kandydat Karol Nawrocki wygrał w ogromnej części gmin. Jeśli koalicja nadal będzie tak nieudolnie rządzić, może to doprowadzić do przyspieszonych wyborów.
Koalicja 15 października lub 13 grudnia roztrwoniła swoje zwycięstwo. Nie jestem tu obiektywny, ale nie spodziewałem się takiej nieudolności, jeśli chodzi o zarządzanie powodzią i po powodzi. Oni są po prostu nieudolni.
Pomimo – sprawiedliwych czy niesprawiedliwych – ataków na Karola Nawrockiego on się odradzał jak Feniks z popiołów. I to mimo błędów w kampanii, bo przecież można było tego kandydata przedstawić jako polskiego J.D. Vance'a.
Jest to na pewno wielka niespodzianka dla różnych elit. Miejmy nadzieję, że będzie to powód do głębokiej refleksji.
Starosta Bolesławiecki Tomasz Gabrysiak nie chciał szczegółowo komentować wyborów prezydenckich. Stwierdził jednak:
Trzeba uszanować wybór Polaków. Miejmy nadzieję, że sytuacja polityczna się ustabilizuje.