Mężczyzna dotychczas był widywany na protestach, które organizowali zwolennicy Koalicji Obywatelskiej. Tym razem przyszedł na bolesławiecki rynek na wiec wyborczy Karola Nawrockiego. Wszedł w tłum zwolenników Prawa i Sprawiedliwości. Długo nie trzeba było czekać, aż wywiąże się awantura.
– U mnie flaga i orzeł wiszą cały czas w oknie. Ja mam Polskę w sercu a nie na języku, tak jak wy mówił do zwolenników Nawrockiego mężczyzna w koszulce „Je*ać P S”. – Jestem wolnym człowiekiem i będę robił w wolnym kraju co będę chciał.
– Wolność uzyskał pan jeszcze przed(przez?) PiS – powiedział do niego ktoś z tłumu.
– Ja się urodziłem wolny i wolnym umrę – odparł mężczyzna w koszulce.
Na pytanie, czy nie obawiał się przyjść z takim napisem na wiec, odpowiedział: Nie, nie boję się. To jest wyrażenie moich poglądów od 20 lat.
Co sądzicie o takiej formie protestu?