W 2014 roku napadł na kobietę. Recydywista z Bolesławca aresztowany. Policji pomógł dowód z niedopałka

podejrzany
fot. KPP Bolesławiec Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.
istotne.pl 183 policja

Reklama

Bolesławieccy policjanci dokładają wszelkich starań, aby prowadzone działania wykrywcze, zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawców przestępstw, były realizowane na możliwie najwyższym poziomie. Funkcjonariusze wykorzystują wszelkie dostępne techniki mogące pomóc w rozwiązaniu spraw, w tym także tych nierozwiązanych sprzed lat – informuje asp. szt. Łukasz Dutkowiak z wrocławskiej KWP.

I dodaje: – Tym razem ślad zabezpieczony w trakcie policyjnych czynności, które realizował technik kryminalistyki na miejscu zdarzenia w 2014 roku, odegrał kluczową rolę w typowaniu sprawcy przestępstwa. Minęło bowiem 11 lat i sprawa została rozwiązana, a dotyczyła zgwałcenia, do jakiego doszło w lutym 2014 roku.

Oraz uzupełnia: – Ustalono także, że mężczyzna ten dokonał również kradzieży torebki z dokumentami i kartami bankomatowymi.

Pokrzywdzona wówczas kobieta nie znała sprawcy. Wykonane przez zespół funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu czynności oraz zebrany materiał dowodowy nie dały podstawy do zatrzymania podejrzanego oraz przedstawienia mu zarzutów.

Mundurowi wyjaśniają:

Na zabezpieczonym przed laty niedopałku papierosa zlokalizowano ślad biologiczny i wyodrębniono DNA, jednak mężczyzna, do którego należał ten profil, nie został wówczas zidentyfikowany. Sytuacja zmieniła się diametralnie, gdyż na początku 2025 roku opinia z badań biologicznych przeprowadzonych w policyjnym laboratorium Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu umożliwiła jednoznaczne wskazanie sprawcy przestępstwa.

Analiza materiału porównawczego pobranego od mieszkańca Bolesławca, którego zatrzymano za przestępstwo przeciwko mieniu, oraz wyizolowanie profilu DNA sprawcy z 2014 roku przyniosły pozytywny wynik.

Policjant:

Podejrzany, który ma obecnie 45 lat i odbywa karę pozbawienia wolności, przyznał się do zarzucanego mu czynu. W przeszłości był już karany za inne przestępstwa seksualne oraz przestępstwa przeciwko mieniu.

Sąd na wniosek prokuratury tymczasowo aresztował agresora na trzy miesiące.

Reklama