Otrzymaliśmy oficjalną informację od dyrektora ośrodka kultury w Bolesławcu, który odpowiada za organizację bolesławieckich targów rękodzieła ceramicznego. Pytaliśmy o program imprezy, który miał zostać ogłoszony po 14 lipca, a który do tej pory wygląda na mało atrakcyjny i arcyskromny.
– Cieszę się, że zauważyła Pani trafne określenie „skąpość” tegorocznego programu – odpowiedział na pytanie dziennikarki Grażyny Hanaf Kornel Filipowicz. – Fakt, po tej czasami zaskakującej ubiegłorocznej „obfitości” proponujemy klarowną może nieco skromniejszą, ale za to nową, bezpieczniejszą wizję programową – dodał.
Wizja programowa święta ceramiki na razie jest albo tajna, albo tak skąpa, że jej nie widać.
Z niecierpliwością czekamy, co znajdzie się w tym skąpym programie. Na chwilę obecną wiemy, że prezydent Piotr Roman zlikwidował tradycyjną paradę ceramiczną. Wręczenie kluczy ceramikom ma odbyć się na schodach ratusza w rynku. Jak w wywiadzie internetowym poinformował Jarosław Rutyna, szef Bractwa Ceramicznego, będzie też skąpy przemarsz ceramików wokół rynku w towarzystwie teatru Bogusława Nowaka.