Do zdarzenia doszło 11 sierpnia br. – Wieczorem do funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu podbiegł mężczyzna, informując, że właśnie goni pieszego, który przed chwilą kierował pojazdem pod wpływem alkoholu. Policjanci niezwłocznie udali się w pościg za nietrzeźwym kierowcą – relacjonuje st. asp. Aleksandra Pieprzycka z Sekcji Prasowej Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Jak ustalono, 27-letni mieszkaniec województwa śląskiego, jadąc od ronda Solidarności w Kruszynie w kierunku Bolesławca, zauważył niebezpieczną i niepewną jazdę samochodu marki Hyundai Tucson. Rzeczniczka: – Podejrzewając, że kierowca może być nietrzeźwy, zdecydował się uniemożliwić mu dalszą jazdę. Na skrzyżowaniu z ul. Modłową zajechał mu drogę, a następnie odebrał kluczyki od pojazdu i zadzwonił na numer alarmowy.
Wtedy kierowca hyundaia porzucił samochód i uciekł pieszo w kierunku... komendy Policji.
Świadek pieszo ruszył za nim w pościg. Starszy aspirant A. Pieprzycka:
Kiedy obaj mijali budynek jednostki policji, interweniujący mężczyzna zauważył stojących przed komendą policjantów, podbiegł do nich i natychmiast poinformował ich o sytuacji. Czterech funkcjonariuszy, którzy byli jeszcze przed rozpoczęciem nocnej służby, natychmiast podjęło pościg wzdłuż ulicy Modłowej.
Policjanci szybko odnaleźli uciekiniera – mężczyzna próbował ukryć się w rowie, kilkadziesiąt metrów za wjazdem na teren komendy. Został przez nich zatrzymany i doprowadzony do budynku Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu, a jego samochód został odholowany na policyjny parking. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Dodatkowo ustalono, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami.
52-letni mieszkaniec powiatu bolesławieckiego trafił przed oblicze wymiaru sprawiedliwości w trybie przyspieszonym. Bolesławieccy funkcjonariusze doprowadzili mężczyznę do tutejszego Sądu Rejonowego, gdzie usłyszał wyrok za przestępstwa i wykroczenia. Kierowca został uznany za winnego prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, po czym usłyszał wyrok.
Policja podsumowuje:
Reakcja świadka i jego obywatelska postawa prawdopodobnie zapobiegły tragedii na drodze. Każdy, kto jest świadkiem sytuacji, w której inna osoba może prowadzić pod wpływem alkoholu, powinien niezwłocznie poinformować policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.