Szaleńczy pościg: po alkoholu i narkotykach uciekał przed policją. Piratował przy szkole i dyskoncie, miał w aucie dragi

auto pościg
Auto po pościgu • fot. KPP Lubań Mundurowi: – Prowadzenie pojazdu po alkoholu lub narkotykach, a także ignorowanie sądowych zakazów to poważne naruszenia prawa, które mogą mieć tragiczne konsekwencje dla wszystkich uczestników ruchu.
istotne.pl 183 alkohol, policja, pościg, narkotyki

30 października funkcjonariusze Ogniwa Patrolowego z Komendy Powiatowej Policji w Lubaniu podjęli interwencję wobec kierowcy, który łamał przepisy ruchu drogowego, prowadząc pojazd osobowy. – Funkcjonariusze otrzymali informacje od świadków o niebezpiecznym zachowaniu mężczyzny na drodze, co stało się bezpośrednią przyczyną kontroli – wyjaśnia st. asp. Aleksandra Pieprzycka z Sekcji Prasowej Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Kierowca zignorował polecenia funkcjonariuszy i podjął ucieczkę, stwarzając realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Rzeczniczka relacjonuje:

Pościg przebiegał ulicami miasta w pobliżu dużego dyskontu spożywczego oraz szkoły podstawowej, co znacząco zwiększyło ryzyko dla pieszych, w tym dzieci oraz osób robiących zakupy, a także mogło doprowadzić do poważnego wypadku.

Funkcjonariusze kontynuowali pościg, starając się nie dopuścić do tragedii.

Zdarzenie zakończyło się na jednej z ulic miasta po tym, jak przy użyciu radiowozu funkcjonariusze zepchnęli uciekający pojazd z drogi, uniemożliwiając kierowcy dalszą jazdę.

W zdarzeniu udział brał 35-letni kierowca samochodu osobowego oraz 30-letnia pasażerka, która – po wykonanych czynnościach – została zwolniona do miejsca zamieszkania. – W trakcie interwencji ustalono, że 35-latek mieszkaniec powiatu lubańskiego posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych – informuje policjantka. – Mundurowi poddali go badaniu alkotestem i okazało się, że prowadził pojazd, znajdując się w stanie nietrzeźwości.

Dodatkowo badanie testerem narkotykowym wykazało obecność środków odurzających w jego organizmie, dlatego pobrano mu krew do dalszych badań, a w zarekwirowanym samochodzie policjanci ujawnili narkotyki, co dodatkowo komplikuje sytuację prawną zatrzymanego.

Sąd na wniosek policji i prokuratury tymczasowo aresztował podejrzanego na dwa miesiące.

Policja apeluje o rozwagę na drodze:

Prowadzenie pojazdu po alkoholu lub narkotykach, a także ignorowanie sądowych zakazów to poważne naruszenia prawa, które mogą mieć tragiczne konsekwencje dla wszystkich uczestników ruchu. Funkcjonariusze przypominają również, że ucieczka przed kontrolą drogową stanowi przestępstwo i znacząco zwiększa ryzyko wypadku. Przypadki takie jak ten są przestrogą dla wszystkich kierowców: odpowiedzialność na drodze nie kończy się na przestrzeganiu przepisów, ale obejmuje również zdrowy rozsądek i świadomość konsekwencji swoich działań.