Na wniosek Prokuratora Rejonowego w Bolesławcu nasz Sąd Rejonowy zastosował wobec 48-letniego mieszkańca Bolesławca środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. – Mężczyzna podejrzany jest o znęcanie się nad małoletnim synem oraz uporczywe nękanie byłej żony i dzieci – informuje Ewa Węglarowicz-Makowska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
Z ustaleń śledztwa wynika, że sprawca miał ustalone terminy widzeń z 9-letnim synem. Rzeczniczka:
W czasie, gdy spotykał się z dzieckiem, znęcał się nad nim fizycznie i psychicznie. Bił je ręką i pasem po brzuchu, klatce piersiowej i innych częściach ciała. Wyzywał chłopca słowami uznanymi powszechnie za obelżywe, bez powodu krzyczał na dziecko i je poniżał. Do tych zdarzeń dochodziło w okresie od grudnia 2024 roku do 13 lipca 2025 roku.
Z zeznań świadków i pokrzywdzonych wynika także, że w okresie od 8 sierpnia 2025 roku do 17 października 2025 roku mężczyzna uporczywie nękał swoją byłą małżonkę i dwójkę małoletnich dzieci. Prokurator: – Przychodził pod budynek, w którym zamieszkiwali pokrzywdzeni, dzwonił domofonem, wyzywał ich pod domem słowami wulgarnymi, wielokrotnie uderzał ręką w drzwi wejściowe do mieszkania, szarpał za klamkę.
29 sierpnia 2025 roku zatkał pianką budowlaną rurę wydechową w samochodzie użytkowanym przez żonę, uniemożliwiając uruchomienie pojazdu. Nachodził małoletnią córkę w szkole.
Natomiast 26 września 2025 roku siłą wtargnął do mieszkania, w którym przebywała jego rodzina i nie reagując na żądania żony, aby opuścił lokal, złapał ją za rękę i bark, a następnie mocno szarpnął, powodując u niej obrażenia ciała, skutkujące rozstrojem zdrowia na czas powyżej 7 dni.
Śledczy: – To zachowanie sprawcy wzbudziło u pokrzywdzonych uzasadnione poczucie zagrożenia i udręczenia oraz w istotny sposób naruszyło ich prywatność.
Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad małoletnim, nieporadnym ze względu na wiek dzieckiem oraz uporczywego nękania członków swojej rodziny, w tym naruszenie miru domowego. Grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Złożył wyjaśnienia.
Wcześniej był już karany sądownie.