We wtorkową noc oficer dyżurny lubańskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży z włamaniem do sklepu drogeryjnego w Lubaniu. – Z pozyskanych informacji wynikało, że nieznany na tym etapie sprawca po wywierceniu otworów w drzwiach ewakuacyjnych otworzył je przy pomocy pręta, a następnie wszedł do środka – wyjaśnia podkom. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń, oficer prasowy lubańskiej KPP. – Następnie z półek sklepowych sprawca dokonał kradzieży.
Jego łupem padły przede wszystkim artykuły kosmetyczne. Straty: blisko 5 tysięcy złotych.
W toku prowadzonych czynności na miejscu zdarzenia mundurowi zabezpieczyli ślady, które jak się okazało, dały podstawę do wytypowania sprawcy.
Rzeczniczka:
Dzięki dobremu rozpoznaniu operacyjnemu funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego podejrzany został zatrzymany w swoim miejscu zamieszkania już kilka godzin po zdarzeniu.
I dodaje:
Podczas przeszukania pomieszczeń mundurowi ujawnili woreczek z zawartością suszu koloru brunatnego, który poddano badaniu narkotesterem. Wynik wskazał, że zabezpieczono blisko 10 porcji marihuany. Zabezpieczone narkotyki zostaną poddane dalszym badaniom w policyjnym laboratorium. Tymczasem 39-latek został zatrzymany przez policjantów.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu stosownych zarzutów.
Na tym nie koniec. Mundurowi ustalili, że ten sam mężczyzna kilka dni wcześniej dokonał włamania i kradzieży w tym samym sklepie. Wtedy łupem sprawcy padły głównie maszynki do golenia, perfumy, szczoteczki do zębów – na kwotę bliską 3 tysięcy złotych.
Policjanci odzyskali kilka przedmiotów pochodzących z przestępstwa, które jak się okazało, 39-latek sprzedał w lombardzie.
O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.