Jak informuje serwis rmf24.pl:
Prezydium Sejmu uchyliło karę nagany, którą w sierpniu na Joannę Lichocką (PiS) nałożyła komisja etyki poselskiej. Chodziło o jej zachowanie podczas obrad Sejmu w lutym. Media społecznościowe obiegło wówczas zdjęcia, na którym widać było, jak posłanka trzyma wyciągnięty w górę środkowy palec.
Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska z Prawa i Sprawiedliwości:
W wyniku głosowania na prezydium uznaliśmy, że kara jest zdecydowanie za wysoka, nieproporcjonalna do tego, co się działo.
Byłam wtedy na sali obrad i pamiętam doskonale, że kiedy pani poseł Lichocka zabierała głos z mównicy, z sali posiedzeń wykrzykiwano bardzo obraźliwe sformułowania pod adresem pani poseł. To było bardzo nieprzyjemne i tych posłów, którzy, nie pierwszy raz zresztą, się w ten sposób zachowywali, żadna kara nie spotkała.
Jak podaje RMF FM, za uchyleniem nagany głosowali: Elżbieta Witek, M. Gosiewska i Ryszard Terlecki. Małgorzata Kidawa-Błońska z Koalicji Obywatelskiej była przeciw. (Przedstawiciele Lewicy i PSL-u nie uczestniczyli w tym posiedzeniu Prezydium Sejmu).
Przypomnijmy. Do pokazania środkowego palca, czyli jak teraz niektórzy mówią: „gestu Lichockiej”, doszło w czasie lutowej debaty o przekazaniu niemal 2 mld zł dla mediów publicznych: TVP i Polskiego Radia. Posłanka tłumaczyła wówczas, że jedynie przesuwała palec pod okiem.
Co Wy na to? Zapraszamy do dyskusji i głosowania w naszej sondzie.