Prezydent Bolesławca Piotr Roman w czasie środowej sesji Rady Miasta Bolesławiec:
Jest cała akcja promocji szczepień. Dostałem polecenie – zgodnie z prawem – od pana wojewody, mam tę promocję szczepień przeprowadzać.
I dodał:
Bolesławiec nie wygląda źle: mamy ponad 36 proc. osób zaszczepionych, ale np. Wrocław ma już 46 proc. osób zaszczepionych. Trzeba pamiętać o jednym: gminy, w których mieszkańcy są słabo wyszczepieni, mogą być szybciej zamykane. Taka jest zapowiedź rządu: lockdowny mogą dotyczyć tych gmin, których mieszkańcy będą słabo zaszczepieni.
Oraz podkreślił:
My wspólnie ze starostą zrobiliśmy bardzo dużo, jeśli chodzi o zorganizowanie szczepień. Ale widzimy też już pewne tendencje spadkowe – osób, które chcą się na szczepienie zapisać.
Prezydent nadmienił, że jeśli chodzi o procent osób zaszczepionych, Gmina Miejska Bolesławiec zajmuje ok. 40 miejsce na Dolnym Śląsku. I zaraz zaznaczył, że nie chodzi o rywalizację, ale o to, że jego zdaniem w powiecie są ciągle jeszcze osoby, które chciałyby się zaszczepić, ale nie wiedzą, jak to zrobić. (Mowa o ludziach izolowanych, żyjących samotnie, takich, którym nie ma kto pomóc).
I zaapelował do radnych o pomoc w rozpropagowaniu akcji szczepień:
Ja przewiduję, że we wrześniu będziemy mieli minilockdown albo wzrost obostrzeń wynikający ze wzrostu zachorowań.
Co Wy na to?