W mailu do redakcji Czytelniczka Kasia napisała:
Czy można nagłośnić sprawę odnośnie poradni ginekologicznej dla kobiet na ulicy Jeleniogórskiej, co z wizytami kobiet ciężarnych, jak robić badania, jeśli laboratorium jest nie czynne?
Nigdzie nie ma żadnej informacji i nikt nic nie wie. A podobno poradnia nie czynna, ale nic więcej nikt nie potrafi powiedzieć.
– Nie możemy przyjmować pacjentek w poradniach w szpitalu ze względu na to, że jest to szpital jednoimienny, tzw. szpital skażony. Przebywanie pacjentek w strefie poradni stanowiłoby dla nich potencjalne zagrożenie. Dotyczy to również laboratorium i innych komórek organizacyjnych szpitala – mówi serwisowi istotne.pl Kamil Barczyk, dyrektor ZOZ-u w Bolesławcu. – Szpitalny Oddział Ratunkowy jest w tej sytuacji miejscem wyjątkowym, działa w trybie interwencyjnym: w stanach ostrych, nagłych, zagrażających życiu. Udało się tam wydzielić stronę czystą i tzw. stronę brudną.
Co mają zatem zrobić matki in spe? – Kobiety mogą się zgłaszać do ościennych ośrodków. Ginekologia jest we Lwówku, w Lubaniu, w Zgorzelcu. Pacjentki z północnej części powiatu bolesławieckiego mogą się zwrócić do Żagania czy Żar, ewentualnie poszukać pomocy w Lubinie czy Legnicy – dodaje dyrektor. – Niestety, jest to uciążliwe.
(Można też – po telefonicznym ustaleniu szczegółów – umówić się na prywatną wizytę w Bolesławcu).