Do zdarzenia doszło 12 czerwca, w godzinach popołudniowych. Dyżurny Straży Miejskiej w Bolesławcu otrzymał telefoniczne zgłoszenie od mieszkańców ulicy Ceramicznej. Tych zaniepokoiło dziwne zachowanie młodego mężczyzny, który chodził od posesji do posesji, nie reagując na próby udzielenia pomocy.
Na miejsce skierowano patrol SM. Zachowanie wspomnianego mężczyzny było nieracjonalne; próby nawiązania z nim kontaktu – bezskuteczne. Strażnicy wezwali więc pogotowie ratunkowe, które zdecydowało się przewieźć chorego do szpitala psychiatrycznego przy al. Tysiąclecia.
Tam okazało się, że osoba jest znana personelowi placówki. Mężczyzna leczył się wcześniej na schizofrenię. Objawy choroby nasiliły się.
I jako że stan mężczyzny mógł zagrażać życiu i zdrowiu zarówno jego samego, jak i innych osób, chorego przyjęto na oddział.