Na socialmediowym profilu Michała Sudoła, radnego Rady Miejskiej w Nowogrodźcu, który ponownie uzyskał mandat, tym razem startując z komitetu burmistrzyni elektki Joanny Świder, pojawił się wpis pod wymownym tytule „Hojny ustępujący burmistrz”:
Miałem wyczucie, że burmistrz, który dobitnie przegrał wybory 7 kwietnia, będzie chciał pokazać, że jeszcze coś może. Może, tylko czemu ma to służyć? Wyborcy wskazali kierunki rozwoju gminy, wybierając na urząd burmistrza Joannę Świder. Jednak ustępujący burmistrz chce na siłę pozostawić po sobie swoje zabawki i nakazuje się nimi bawić nowej RM i nowej burmistrz.
Na dzisiejszej Sesji Rady Miejskiej procedowana ma być między innymi podwyżka diet radnych. Hojność powyborcza czy przedwyborcza obietnica dla swoich kandydatów? Dlaczego stara Rada ma ustalać wysokość diet dla nowej Rady Miejskiej?
I dodał:
Bardzo niepokojącym faktem jest ilość zmian w budżecie na rok 2024. Nagle w budżecie znalazły się inwestycje na 5 mln złotych! Jest to m.in budowa świetlic w Milikowie i Gierałtowie. Żeby była jasność, nie podważam zasadności inwestycji, ale sposób ich wprowadzenia do budżetu.
Czas po wyborach ustępujący burmistrz powinien spędzić na sprzątaniu swojego gabinetu i podziękowaniach dla swoich współpracowników, a nie układać plan pracy dla nowej Pani Burmistrz i Rady Miejskiej.
Oraz mocno podsumował:
Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść. Zejść z klasą przystającą do samorządowca z ponad 20-letnim doświadczeniem, a może się mylę.
Może lepiej tak jak zawsze zachowywać się jak dziecko, któremu zabrało się zabawki?
Radny o burmistrzu
Czy Robert Relich zareaguje na ten wpis – na razie nie wiadomo.