Prezydent Piotr Roman, przedstawiając swoje sprawozdanie, wspomniał m.in. o tym, co spotkało jednego z lokalnych przedsiębiorców. List z zaproszeniem na galę przyznania nagród za promocję Bolesławca, który magistrat wysłał 4 marca, dotarł do adresata… wczoraj, czyli 26 marca.
Włodarz kąśliwie dodał, że wspomniany biznesmen mieszka ok. 2,5 km od poczty, więc rzeczony list każdego dnia przemierzał około 100 m.
Oraz dopowiedział, że przy kolejnych tego typu okazjach trzeba będzie zaproszonych powiadamiać telefonicznie.