Dostaliśmy takie oto zgłoszenie:
Środek miasta, taki mały, leśny łącznik między zabudowaniami, a tu co? Ktoś regularnie urządza sobie śmietnisko. Szkło, puszki, zabawki dzieci, PAMPERSY, śmieci z codziennego użytku, a nawet zużyta gaśnica... Widok na żywo naprawdę słaby, tym bardziej że zieleni w Bolesławcu coraz mniej, a tu ktoś ewidentnie kulturę zostawił wraz z tymi odpadami. Jest to zaraz obok ulicy Śluzowej, niedaleko przedszkola Bajka, zaraz za orlikiem.
Jest też apel: „Może osoby, które ten śmietnik zrobiły, zobaczą i zastanowią się następnym razem”.
O bałaganie, jaki ludzie zostawiają w różnych miejscach naszego powiatu, pisaliśmy na tych łamach wielokrotnie. Często też, gdy rzecz dotyczyła Miasta Ceramiki, prosiliśmy o komentarz w tej sprawie – czy to straż miejską, czy to Miejski Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. Rozumiemy, że nie da się całkowicie wyeliminować tego problemu. Wiemy, że służby nie mogą dyżurować w jednym miejscu całą dobę.
Może warto więc PONOWNIE – zapewne arcynaiwnie – zaapelować do fanów spędzania czasu na świeżym powietrzu (i picia), żeby zabierali ze sobą swoje śmieci. Tym bardziej teraz, kiedy zbliża się wiosna i mieszkańcy powiatu z pewnością częściej będą wybierać się na spacery. I to nierzadko z małymi dziećmi.