Ze zmiennym szczęściem rozgrywają mecze seniorzy BKS Bobrzanie. Po wysokim zwycięstwie nad Pumą Pietrzykowice (6:2) BKS przegrał z beniaminkiem. W sobotę (26 września) nasz zespół grał w Kłodzku z tamtejszą Nysą. BKS rozpoczął spotkanie w składzie: Kizyma – Demczar, Halkowicz, Rajchel, Bednarz, Mielnik, Jasiński, Mucha, Popecki, Klimas, Serkies.
Pierwszą bramkę bolesławianie stracili w 15 minucie spotkania. Prowadzenie Nysie dał Kamil Kowalski. BKS mógł wyrównać w 25 minucie, jednak po strzale Chrystiana Serkiesa piłka odbiła się od słupka. W drugiej połowie Jasińskiego zmienił Janczyszyn, zaś za Rajchela wszedł Nitarski. Niestety, zmiany niewiele poprawiły w grze naszej drużyny. Drugi gol dla gospodarzy padł w 48 minucie. Tym razem na listę strzelców wpisał się Michał Stopa. Mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla gospodarzy. BKS zagrał słabe spotkanie. W dalszym ciągu słabo gra obrona. Pierwszą bramkę piłkarze Nysy zdobyli po błędzie Pawła Demczara.
Po przegranym meczu w Kłodzku BKS zajmuje 8 miejsce w tabeli rozgrywek. Na czele tabeli jest drużyna Twardego Świętoszów. Piłkarze ze Świętoszowa pokonali na wyjeździe Konfeks Legnica 3:2 i są niekwestionowanym liderem. Wysokie zwycięstwo odniosła też drużyna Chrobrego Nowogrodziec, która rozgromiła u siebie Polonię Środa Śląska 7:0. Chrobry Nowogrodziec zajmuje drugie miejsce w tabeli.
W najbliższą sobotę (3 października) o godzinie 15:00 BKS zmierzy się u siebie z MKS Szczawno Zdrój.
(informacja Marcin Zabawa)