Jakąś bzdura. Przez lata walczyłam o dziecko (in vitro i seminacje). Nie dane mi było, lekarze rozkładali ręce bo żaden przyczyny niepowodzen nie widział. Niby jest ok ale się nie udało. Więc jakie zaświadczenie?? Powariowali
„Bykowe” powróci? Czy podatek dla bezdzietnych to rozwiązanie problemów demograficznych Polski?
Dyskusja dla wiadomości: „Bykowe” powróci? Czy podatek dla bezdzietnych to rozwiązanie problemów demograficznych Polski?.
-
-
anonim (ej7rsH) napisał(a):
Pokaż cytatJuż w tej chwili bezdzietni płacą różne podatki. Nie mogą sobie odliczyć nic w podatkach, nie mają żadnych dodatków i ulg.
Popieram.. w obecnych czasach Ci co mają dzieci mają i wiele łatwiej. Co chwilę jakieś ulgi czy dodatki. Mi nikt nic nie daje. Place uczciwie podatki jak wszyscy. Odwalcie się. Pomijam tych co nie mogą. Niektórzy nie chcą wogole, inni chcą jedno a inni pięcioro. Przestańcie ludziom zaglądać do łóżek
-
Co za głupoty piszecie, ja nie jestem żonaty, nie mam żadnych dzieci, uczciwie przepracowałem 40 lat, płaciłem podatki i Zus, w tym roku odszedłem na emeryturę i dostałem jaką wypracowałem. Stać mnie na wszystko, mam mieszkanie, super urządzone, jeżdżę na wczasy, robię co chcę i nie narzekam, więc Wy ludzie zacznijcie myśleć i nie obrażajcie innych ludzi. To co sam sobie wypracujesz to będziesz miał, miała, dzieci to nie wszystko. Ten kto chce to niech ich ma i niech ponosi odpowiedzialność za nie. A nie czeka, że musi państwo pomagać.
-
anonim (euIrTc) napisał(a):
Pokaż cytatTwoje bachory to teraz utrzymuję ja, a ty dostajesz z moich podatków 800+ na każdego kaszojada. Będąą więc zasuwać twoje bachory na swoich darczyńców i to ich psi obowiązek !
Koleś,.utrzymujesz wszystkie dzieci !? Myślisz, że on nie palci podatków !?
-
Mieszkaniec miasta (ej7E3A) napisał(a):
Pokaż cytatCo za głupoty piszecie, ja nie jestem żonaty, nie mam żadnych dzieci, uczciwie przepracowałem 40 lat, płaciłem podatki i Zus, w tym roku odszedłem na emeryturę i dostałem jaką wypracowałem. Stać mnie na wszystko, mam mieszkanie, super urządzone, jeżdżę na wczasy, robię co chcę i nie narzekam, więc Wy ludzie zacznijcie myśleć i nie obrażajcie innych ludzi. To co sam sobie wypracujesz to będziesz miał, miała, dzieci to nie wszystko. Ten kto chce to niech ich ma i niech ponosi odpowiedzialność za nie. A nie czeka, że musi państwo pomagać.
Bzdury, wypracowujesz wysokość emerytury ale kasę dostajesz z tego co aktualnie płacą w składkach obecnie pracując. Jak nie będzie komu płacić składki to G... dostaniesz.
-
anonim (AFI5AP) napisał(a):
Pokaż cytatPopieram.. w obecnych czasach Ci co mają dzieci mają i wiele łatwiej. Co chwilę jakieś ulgi czy dodatki. Mi nikt nic nie daje. Place uczciwie podatki jak wszyscy. Odwalcie się. Pomijam tych co nie mogą. Niektórzy nie chcą wogole, inni chcą jedno a inni pięcioro. Przestańcie ludziom zaglądać do łóżek
To zrób sobie dzieci ! O wiele łatwiej... Jeszcze zarabiamy na ulgach i 800 plus... Ręce opadają, nie masz pojęcie o kosztach wychowania dzieci.
-
O wiele łatwiej niż kiedyś. Mama wychowywała nas sama (3 dzieci). Ojciec pijak alimentów nie płacił. U nikt nie joczył tylko ,,dajcie"...
-
anonim (AFI5AP) napisał(a):
Pokaż cytatO wiele łatwiej niż kiedyś. Mama wychowywała nas sama (3 dzieci). Ojciec pijak alimentów nie płacił. U nikt nie joczył tylko ,,dajcie"...
Skoro łatwiej to dlaczego dzieci coraz mniej ?
-
To się nazywa antykoncepcja. Dzieci są świadomą decyzją...
-
anonim (ALxJfa) napisał(a):
Pokaż cytatKoleś,.utrzymujesz wszystkie dzieci !? Myślisz, że on nie palci podatków !?
Tak, płacę wysokie podatki i składkę zdrowotną. Mam troje dzieci, wydatki potrójne i potrójny VAT w towarach i usługach. Tacy jak ja i inne rodziny są tkanką narodu. A co Ty wnosisz do naszego narodu?
-
anonim (ALxJfa) napisał(a):
Pokaż cytatKoleś,.utrzymujesz wszystkie dzieci !? Myślisz, że on nie palci podatków !?
źle zacytowałem.
-
anonim (AFI5AP) napisał(a):
Pokaż cytatTo się nazywa antykoncepcja. Dzieci są świadomą decyzją...
Lepiej bez świadomości bele dzieci się rodziły!
-
Mieszkaniec miasta (ej7E3A) napisał(a):
Pokaż cytatCo za głupoty piszecie, ja nie jestem żonaty, nie mam żadnych dzieci, uczciwie przepracowałem 40 lat, płaciłem podatki i Zus, w tym roku odszedłem na emeryturę i dostałem jaką wypracowałem. Stać mnie na wszystko, mam mieszkanie, super urządzone, jeżdżę na wczasy, robię co chcę i nie narzekam, więc Wy ludzie zacznijcie myśleć i nie obrażajcie innych ludzi. To co sam sobie wypracujesz to będziesz miał, miała, dzieci to nie wszystko. Ten kto chce to niech ich ma i niech ponosi odpowiedzialność za nie. A nie czeka, że musi państwo pomagać.
Większych głupot nie słyszałem. Korzystasz z wyżu demograficznego lat 80. Dlatego masz sytą emeryturę. Przeraża, że ludzie kompletnie nie rozumieją systemu emerytalnego kanclerza Bismarka.
-
Bykowe już istnieje, płacę 800 plus na czyjeś bachory, więc wy.p.i.e.r.d.a.l.a.ć.
-
Dyskusja o tzw. podatku "bykowym" jest kompletnie bez sensu. Żadnego "bykowego" nigdy nie będzie, a powód jest banalnie prosty: rządząca partia, która by taki podatek wprowadziła przegrałaby następne wybory i już nigdy by władzy nie odzyskała. Mało tego, nigdy by nie powróciła do Sejmu. Dlaczego? Bo już dziś gros wyborców to single i małżeństwa bezdzietne.
Obecnie każdy ubezpieczony w ZUS sam pod przymusem gromadzi środki na swoją przyszłą emeryturę i ile zgromadzi na indywidualnym koncie w ZUS, tyle dostanie na starość. A że państwo w tym czasie rozporządza naszymi zgromadzonymi pieniędzmi, bez naszej zgody, nie upoważnia nikogo, że jeszcze kara ludzi finansowo za ich bezdzietność. Wszak osoby bezdzietne już dziś dożo więcej wkładają do budżetu państwa niż z niego wyciągają, w przeciwieństwie do osób posiadających dzieci, które mają ulgi podatkowe i wysoki socjal w postaci 800+ i innych plusów.