Swego czasu w studio WOŚP gościła ekipa z Norwegii. Owsiak poszedł do nich z pytaniem, co sądzą o akcji?
Ci odpowiedzieli, że super! Są zachwyceni! Jurek kontynuuje - A czy u was robi się coś podobnego? Ci odpowiadają, że - nie. Dlaczego? - pyta Jerzy - ludzie nie chcą dawać, a może nie ma nikogo, kto może to pociągnąć?
Norwedzy chwilę szepczą między sobą, po czym jeden odpowiada:
Nie zbieramy w ten sposób pieniędzy, ponieważ płacimy na to podatki.
Owsiaka zatkało, obrócił to w żarcik, po czym z gośćmi nie chciał już rozmawiać.
I tylko ślepy tego nie widzi. WOŚP stał się swoistą sektą, otoczoną fanatykami.
Podobnie do Radia Maryja.